<a href="https://wyniki.interia.pl/rozgrywki-G-euro-2020-kwalifikacje-kwalifikacje-grupa-g,cid,715,rid,3805,gid,1065,sort,I" target="_blank">Zobacz terminarz grupy G eliminacji Euro 2020</a> 26-letni obrońca lub pomocnik, który w ostatnich dniach uskarżał się na problemy z nerwem kulszowym, powodującym ból uda, miał później niż koledzy z kadry dotrzeć na zgrupowanie Wiedniu, gdyż jeszcze w poniedziałek w Monachium został poddany badaniom. - Wszystko w porządku. Wygląda na to, że zagram w czwartek - powiedział dziennikarzom we wtorek klubowy kolega Roberta Lewandowskiego Alaba przed początkiem eliminacji jest optymistą. - Widzę, że kadrowicze się za sobą stęsknili, atmosfera jest dobra, wszyscy są głodni gry i sukcesów - przyznał i dodał, że Liga Narodów, w której Austriacy doznali tylko jednej porażki i zajęli drugie miejsce w grupie B3 za Bośnią i Hercegowiną, wywarła pozytywny wpływ na drużynę. - Choć był to czas wzlotów i upadków, to myślę, że zespół ewaluował we właściwym kierunku - wspomniał. Nie ma wątpliwości, że najważniejszym zadaniem austriackiej defensywy będzie w czwartek zatrzymanie Lewandowskiego, choć nie tylko. - Jest zorientowany na cel, ciężko pracuje nad sobą. Mamy dobre relacje, w szatni świetnie się dogadujemy, sporo już razem w Bayernie doświadczyliśmy. Jednak rywale to nie tylko Lewandowski. Polacy mają sporo jakości także na innych pozycjach - tłumaczył Alaba. Po niedzielnym zwycięstwie nad FSV Mainz 6-0 Bayern - dzięki lepszej od Borussii Dortmund różnicy bramek - ponownie został liderem Bundesligi, choć przerwę zimową spędził na drugim miejsce, z sześciopunktową stratą. - To pokazuje, jaki mamy potencjał. Niewielu się spodziewało, że tak szybko zniwelujemy ten dystans - zaznaczył Alaba. W dobrym nastroju przyjechał na zgrupowanie kadry Aleksandar Dragovic. Choć jego Bayer Leverkusen w niedzielę uległ Werderowi Brema 1-3, to austriacki obrońca od trzech kolejek odzyskał miejsce w zespole prowadzonym przez Petera Bosza. - Początek nie był łatwy, ale wiedziałem, że moje zaangażowanie i umiejętności zostaną docenione. Teraz nasza współpraca układa się idealnie i mogę mówić o trenerze tylko dobrze - przyznał Dragovic. O swoją formę jest spokojny, gdyż... - Żeby wywalczyć miejsce w podstawowym składzie drużyny Bundesligi Austriak musi być trzy razy lepszy od Niemca - zaznaczył. Jak poinformował 28-letni zawodnik, na razie z trenerem Franco Fodą nie zajmowali się na zgrupowaniu analizą reprezentacji Polski. - Pojedynek z Lewandowskim i spółką będzie ciekawym wyzwaniem, ale nie obawiamy się Polski, bo mamy za dużo jakości w swoich szeregach - podsumował. Spotkanie Austria - Polska odbędzie się w czwartek o godz. 20.45 na Ernst-Happel-Stadion w Wiedniu.<a href="https://nazywo.interia.pl/relacja/el-euro-2020-austria-polska,5566" target="_blank">Zapraszamy na tekstową relację na żywo z tego meczu</a><a href="https://m.interia.pl/na-zywo/relacja/el-euro-2020-austria-polska,id,5566" target="_blank">Tutaj znajdziesz relację na żywo na urządzenia mobilne</a>