Radosław Majewski mówił o: O najlepszym meczu Euro: jak na razie było to spotkanie Turcja - Gruzja. Włochy - Chorwacja? To też był dobry mecz, ale po nim Chorwaci są już jedną nogą poza Euro. Raczej nie mają szans, nic dobrego na tym turnieju już się dla nich nie wydarzy. Po remisie w ostatniej minucie z Włochami pozostaje im gorycz i rozczarowanie. O zmianie w bramce Polaków: Skoro ma nie zagrać Wojtek Szczęsny, to postawiłbym na Marcina Bułkę, bo on np. nie dostał szansy w sparingach przed Euro. Ale z bramkarzami w ogóle nie mamy problemu. Chciałbym, żeby podobny ból głowy selekcjoner miał np. w obronie. O składzie na mecz z Francją: Za Dawidowicza wprowadziłbym Walukiewicza. Od pierwsze minuty postawiłbym też na Modera i Urbańskiego. Atak? Obok Lewandowskiego wystawiłbym Buksę. Nie obawiałbym się zagrać ofensywnie. Łukasz Gikiewicz mówił o: O meczu z Francją: Będą ciężary. Musimy zagrać dobre spotkanie, inaczej może się to źle skończyć. O polskich kibicach: Niektórzy próbują sprzedawać bilety na mecz z Francją. Dostałm bardzo dużo wiadomości, czy nie ma czasem kogoś, kto chciałby kupić wejściówkę. A ceny są mocno zaniżone. Cóż, to jest klasyczny mecz o pietruszkę. Emocji specjalnie dużo w nim nie będzie. O Kamilu Grosickim: Nie wiem, czy dostanie jakieś minuty i nie wiem, czy bym go wpuszczał po to, żeby pożegnał się z kibicami. Pewnie będzie miał pożegnanie na Stadionie Narodowym, więc nie róbmy przedszkola, że jak ktoś kończy karierę w kadrze, to musi zagrać także dzisiaj. Zapraszamy do "Gramy dalej" podczas Euro 2024 Po każdym dniu meczowym podczas Euro 2024 zapraszamy na program "Gramy dalej" na stronie głównej Interii o godz. 9:30, a także zaraz po każdym spotkaniu Polaków. *** Oto nasz raport specjalny, bądź na bieżąco: EURO 2024.