We wtorek UEFA oficjalnie ogłosiła listę sędziów, którzy mają prowadzić mecze Euro 2024. Na liście nie mogło zabraknąć Szymona Marciniaka. W dokumencie można znaleźć też nazwiska składu sędziowskiego ekipy Marciniaka. Razem z nim do Niemiec pojadą asystenci Adam Kupsik oraz Tomasz Listkiewicz oraz dwaj sędziowie VAR - Bartosz Frankowski i Tomasz Kwiatkowski. To oznacza, że w porównaniu do składu z mistrzostw świata w Katarze, gdzie polscy sędziowie prowadzili finał Argentyna - Francja, zaszła zmiana. Adam Kupsik zastąpił asystenta Pawła Sokolnickiego. Szymon Marciniak: To była najtrudniejsza decyzja, jaką musiałem podjąć Marciniak o kulisach tej decyzji opowiedział w rozmowie z TVP Sport. Jak przekazał, do niedzieli musiał wskazać swoich asystentów. Nominacja dla Kupsika nie była oczywista. Wcześniej z Marciniakiem współpracował jedynie podczas Klubowych Mistrzostw Świata, gdzie został zabrany, by w przyszłości mógł zastąpić któregoś z asystentów w razie kontuzji. Spisał się jednak na tyle dobrze, że zapracował na nominację na Euro. - Wszyscy trzej moi asystenci byli dla mnie na jednym poziomie, ale musiałem wybrać dwóch. No, powiem ci, to była najtrudniejsza decyzja, jaką musiałem podjąć. Dwa dni przez to nie spałem. To było 48 godzin wyjęte z normalnego życia - przekazał Marciniak Rafałowi Rostkowskiemu z TVP Sport. - Adam wprowadził duży, fajny powiew młodości, bo my już też stare grzyby się robimy - zażartował Marciniak. Mistrzostwa Europy w Niemczech rozpoczną się 14 czerwca od meczu Szkocja - Niemcy w Monachium. Reprezentacja Polski zagra w grupie z Holandią, Austrią oraz Francją.