Jakub Kwiatkowski: Trzymamy kciuki za powrót Jakuba Modera Rzecznik związku i menedżer reprezentacji Polski Jakub Kwiatkowski podkreśla w rozmowie z Interią, że poza zgrupowaniami reprezentacji piłkarz jest pod opieką klubu. - Owszem, na początku kontuzji Jakuba Modera zabiegaliśmy o to, aby rehabilitował się w Polsce, ale klub się nie zgodził, twierdząc, że ma bardzo dobrą opiekę medyczną i wie, jak takie urazy leczyć - powiedział Interii Jakub Kwiatkowski. Nikt w PZPN-ie nie skreśla szans Modera. - Trwa rehabilitacja, trzymamy kciuki za jej powodzenie. Jak to trener Michniewicz mawia, zdrowie to nie matematyka - dodaje. Anglicy nie zostawiają złudzeń: Moder w tym roku nie ma szans na grę Sęk w tym, że informacje, które dziś się ukazały, o drugiej operacji, jaką ostatnio przeszedł Moder, nie pozostawiają złudzeń - nasz czołowy pomocnik stracił szansę wyjazdu na mundial! Dyrektor sportowy Albionu David Weir postawił sprawę jasno: - Tuż po kontuzji Jakuba zrobiliśmy kompleksową diagnozę. Od początku czuliśmy, że to nierealne, aby oczekiwać jego powrotu do gry w tym roku kalendarzowym - powiedział. Także menedżer Brighton Graham Potter wybija, że absolutnie nie będzie żadnego pośpiechu w rehabilitacji Jakuba. Moder zerwał więzadła krzyżowe 2 kwietnia, w spotkaniu ligowym Brighton & Hove Albion z Norwich City. Wszedł na boisko w końcówce meczu i spędził na nim tylko kilka minut. W 87. minucie, bez kontaktu z przeciwnikiem, przewrócił się i nie był w stanie grać dalej. Koniec końców został wyniesiony w kierunku szatni na noszach, sprawa wyglądała poważnie. Czytaj też: Gigantyczny cios dla reprezentacji Polski! Moder nie jedzie na mundial! Czesław Michniewicz miał nadzieję. "Metoda leczenia, która daje nadzieję" Rozpoczęła się walka z czasem. Czesław Michniewicz był w kontakcie z zawodnikiem. Podkreślał, że kolano można operować na kilka sposobów. Jedna z metod daje szansę Moderowi zdążyć na mistrzostwa świata w Katarze. - Więzadło uszkodzone pobiera się z więzadła rzepki, wówczas się szybciej organizm adoptuje i jest szansa, że półtora miesiąca przed mundialem Kuba wróci do treningów - zapowiadał w kwietniu selekcjoner. - Najpierw Kuba musi zdecydować, gdzie tę operację przeprowadzić i gdzie się będzie rehabilitował. Najlepsze warunki do rehabilitacji miałby w Polsce - ocenił Michniewicz. W środę 13 kwietnia Jakuba zoperował angielski doktor Andy Williams, który wyciągał z opresji takich piłkarzy jak Virgil van Dijk i Alex Oxlade-Chamberlain. Michniewicz w maju: Udało się przekonać Brighton Na początku maja selekcjoner poinformował o małym sukcesie PZPN-u w walce z Brighton o powrót do zdrowia Modera - Udało się przekonać sztab Brighton, żeby Jakub przechodził znaczną część rehabilitacji w Poznaniu. Walczyliśmy o to, był opór ze strony klubu - nie krył w rozmowie z "Kanałem Sportowym" selekcjoner Czesław Michniewicz. - Im zależy na tym, żeby wyleczyć go dobrze, ale bez pośpiechu. Nam zależy na tym, aby wyleczyć go dobrze, ale szybko, by zdążył odbudować formę na mundial - podkreślał Michniewicz. Moder dmuchał na zimne. "Nie wyznaczam sobie terminu" Faktycznie, w poznańskiej klinice Moder spędził sześć tygodni. Wyjaśnił też kulisy uzyskania zgody na przejście części rehabilitacji w Poznaniu. - Udało się wszystko dogadać z klubem. W uzyskaniu zgody na rehabilitację w Poznaniu sprzyjał fakt, że mamy okres wakacyjny. W klubie wszyscy są na wakacjach, więc ja ten okres spędziłem w centrum osteopatii w Poznaniu - dodał. - Na dalszą część rehabilitacji wracam do klubu. - Ingerencja w kolano była bardzo duża. Jest jeszcze cień szansy, że wrócę do gry przed MŚ. Na mundialu zależy mi najbardziej, sam o wyjazd na niego walczyłem, ale ciężko coś określić. Najważniejsze jest zdrowie, a później dopiero mundial - nie krył Moder. W środę 6 lipca, czyli 12 tygodni po operacji, dr Andy Williams dokonał kontrolnych oględzin kolana. Od tygodnia w Polsce zaczęły się pojawiać informacje, że angielska część rehabilitacji Modera nie przebiega pomyślnie, co wymusza drugi zabieg kolana. Dokładnie chodzi o to, że podczas rehabilitacji pojawiły się skutki uboczne - sztywności stawów, co miało wpływ na ograniczenie zakresu ruchów w kolanie. Jakub jest już po drugiej operacji. Jego powrót na boisko nie tylko przed mundialem, ale w tym roku jest niemal wykluczony.