Jakub Moder nabawił się kontuzji w trakcie sobotniego meczu Brighton - Norwich City, po zaledwie pięciu minutach gry. Selekcjoner Michniewicz w stałym kontakcie z Kubą Moderem Co w pełni zrozumiałe, od początku rękę na pulsie w sprawie zdrowia Modera trzyma selekcjoner Czesław Michniewicz. - Jestem w kontakcie z Kubą i naszym lekarzem doktorem Jackiem Jaroszewskim. Zerwane więzadło krzyżowe przednie w kolanie można operować na kilka sposobów. Jeden z nich daje nadzieję, że Kuba zdąży na mistrzostwa świata. Jeśli więzadło pobierze się z rzepki, jest szansa, że Kuba 1,5 miesiąca przed turniejem wróci do normalnych treningów. Wtedy byłaby możliwość, że pojedzie na mistrzostwa. Ale najpierw Kuba musi wybrać, gdzie przejdzie operację i gdzie będzie się rehabilitował - powiedział na początku tygodnia selekcjoner Czesław Michniewicz. Nie oglądałeś Ligi Mistrzów? Zobacz wszystkie skróty meczów! Jakub Moder wybrał klinikę Marainiego. Jedzie do Rzymu, za radą Milika Jakub Moder ów wybór ma już za sobą. Skorzystał z rady Arkadiusza Milika i pojedzie do Rzymu, by operować się w klinice profesora Piera Paolo Marianiego, opodal Stadio Olimpico. Właśnie u tego specjalisty leczył się nasz napastnik we wrześniu 2017 r. PZPN wkroczył do akcji. Kwiatkowski rozmawiał z Brighton PZPN starał się, by pomocnik "Biało-Czerwonych" przechodził rehabilitację w Polsce, w sprawdzonej klinice z Poznania. Selekcjoner Michniewicz ma jednak nadzieję, że to nie koniec sprawy i że uda się Modera sprowadzić do Polski chociaż na część rehabilitacji. Milik wrócił po pięciu miesiącach od operacji Milik operację przeszedł 25 września 2017 r., a do gry w Napoli wrócił 3 marca 2018 r., a więc po trwającej pięć miesięcy rehabilitacji. Gdyby sam zabieg i rehabilitacja przebiegały równie pomyślnie u Modera, najpóźniej we wrześniu wróciłby do gry, a to dawałoby mu olbrzymią szansę występu na mundialu w Katarze! Michał Białoński, Interia