W sobotę 17 czerwca Czesi wygrali swoje spotkanie z Wyspami Owczymi i zapewnili sobie utrzymanie pozycji lidera grupy E przynajmniej do 7 września 2023 roku. Nasi południowi sąsiedzi po czterech meczach mają na koncie siedem punktów. Wcześniej udało im się pokonać podopiecznych Fernando Santosa - było to pamiętne starcie, w którym strzelili Polakom dwie bramki w ciągu pierwszych trzech minut. Drugie miejsce w grupie E zajmują Albańczycy, którzy pewnie wygrali z Wyspami Owczymi i również plasują się nad naszą reprezentacją. W następnej kolejce podopiecznych Sylvinho czeka bardzo trudne wyzwanie - wyjazdowy mecz z reprezentacją Czech, która jest w naprawdę dobrej formie. Polacy gonią Czechów. Albania depcze im po piętach Na trzeciej pozycji, która nie daje już udziału na Euro 2024, plasują się Mołdawianie. W czwartek kolejce reprezentacja ta pokonała Polskę w Kiszyniowie 3:2, mimo że w pewnym momencie przegrywała 0:2. Czwarte miejsce w grupie E aktualnie sensacyjnie zajmuje Polska. Podopieczni Fernando Santosa przegrali z Czechami i Mołdawią, a zwyciężyli tylko z Albanią. Miejmy nadzieję, że w następnym spotkaniu z Wyspami Owczymi na własnym terenie "Biało-czerwonym" uda się poprawić swoją pozycję. Piąte i ostatnie miejsce w "polskiej" grupie po czwartej kolejce przypada Wyspom Owczym, które do tej pory rozegrały trzy mecze, a wciąż czeka je pierwsze starcie z reprezentacją Polski. Zespół ten potrafił wywalczyć jak dotąd tylko jeden punkt w spotkaniu z Mołdawią. Czesi i Albańczycy byli już dla Farerów zbyt mocni. Wszystkie tabele grupowe kwalifikacji do mistrzostw Europy można obejrzeć TUTAJ. Robert Lewandowski szczery do bólu. Tak podsumowuje sezon w Barcelonie. Odpowiedzi mogą zaskoczyć