Reprezentacja Polski jest już w Cardiff, gdzie we wtorek zmierzy się z Walią w finale baraży o awans na EURO 2024. "Smoki" są faworytem, a pesymistycznie do spotkania podchodzi Zbigniew Boniek. Były prezes PZPN uderzył w Michała Probierza. "Na dziś reprezentacja pod wodzą Probierza wyników nie ma żadnych" - przyznał w rozmowie z redakcją "WP Sportowe Fakty". Wątpliwości głośno wyraża również były kapitan biało-czerwonych, Jacek Bąk. W wywiadzie dla "TV Sport" podkreślił, że najbardziej obawia się o funkcjonowanie polskiej linii defensywnej. Michał Probierz skreślił Jakuba Modera. Decyzja nie dla wszystkich jasna Niemałe zaskoczenie wywoła decyzja Probierza o odesłaniu na trybuny Pawła Wszołka, Pawła Bochniewicza i Jakuba Modera. Zawodnik Legii Warszawa został dowołany w trybie awaryjnym wobec kontuzji Matty'ego Casha. Wielu kibiców wyśmiewało ruch selekcjonera, podkreślając jego bezcelowość. W mediach rozgorzała także dyskusja związana z rezygnacją z pomocnika Brighton. Ten mecz był bitwą. Walijczyk nadział się na łokieć Polaka, polała się krew "Brawo, brawo. Wszołek dowołany tylko po to by krzesło na stadionie się nie zmarnowało. Modera też pięknie odbudowujemy, z pewnością jeszcze się nie nasiedział" - brzmiał jeden z komentarzy na platformie "X". Decyzje Michała Probierza wzbudziły wiele pytań ze strony Romana Kołtonia. "Moder to niespodzianka. To gość z Premier League, ale widocznie nie jest gotowy na 60 minut intensywnej gry, może nawet z 30 miałby - zdaniem selekcjonera - problem. Bo jak inaczej wytłumaczyć jego brak?" - snuł rozważania na platformie "X". Wypłynęły szczegóły decyzji selekcjonera. To dlatego Moder obejrzy mecz z trybun Na kilka godzin przed meczem Tomasz Włodarczyk z redakcji "Meczyki.pl" przekazał nowe ustalenia w sprawie decyzji wobec Jakuba Modera. 24-latek wszedł na boisko w drugiej połowie meczu z Estonią, jednak selekcjoner najwyraźniej uznał, że większy pożytek w Cardiff będzie miał z Romanczuka, czy Damiana Szymańskiego. Według informacji Włodarczyka decyzja pozdjęta została wyłącznie z powodów czysto sportowych. Wiele wskazuje na to, że sztab szkoleniowy zdecyduje się wystawić w środku pola tych samych zawodników, którzy rozpoczęli spotkanie z Estonią. Początek meczu Walia - Polska we wtorek o godzinie 20:45. Tekstowa relacja "na żywo" w Interii.