- Na boisku będzie jedenastu walczących graczy, a tym dodatkowym zawodnikiem będą nasi kibice - podkreśla selekcjoner reprezentacji Danii Age Hereide.Gospodarze od pierwszej minuty mają zagrać ofensywnie i rzucić się na "Biało-Czerwonych". Tego oczekuje norweski selekcjoner Duńczyków, a także wszyscy kibice w Kopenhadze. Tylko ewentualna wygrana prolonguje ich szanse na zwycięstwo w grupie E i bezpośredni awans do finałów przyszłorocznych mistrzostw świata w Rosji.Tymczasem bukmacherzy wiedzą swoje. Jak obstawiają? Na wygraną gospodarzy. Ich kursy drukuje gazeta "Metroxpress". Za jedną postawioną koronę na wygraną Danii można otrzymać 2,38 w duńskiej walucie. Kurs na ewentualna wygraną "Biało-Czerwonych" to 3,20. Najwięcej można zarobić stawiając na remis. Tutaj kurs wynosi 3,40 korony. Jak będzie faktycznie, przekonamy się wieczorem. Zich