Zapraszamy na relację na żywo z meczu Dania - Polska! Relacja na żywo dla urządzeń mobilnych "Biało-czerwoni" zjawili się na 38-tysięcznym, efektownym stadionie z 20-minutowym opóźnieniem. Kopenhaskie korki dają się we znaki także piłkarzom. - Nie było eskorty policji i nie wiadomo, czy będzie jutro przed meczem - mówił rzecznik PZPN-u Jakub Kwiatkowski. A co do PZPN-u, prezes Zbigniew Boniek też już stawił się w Kopenhadze i osobiście przyglądał się przedmeczowym zajęciom ekipy Nawałki. Trening, jak zwykle przy takich okazjach, otwarty był tylko przez 15 minut, choć można było z niego odczytać pewne sugestie odnośnie składu na piątkowy mecz, o ile nie były zwykłą zmyłką szkoleniowca. Pojawiła się informacja, że na lekki uraz narzeka Wojciech Szczęsny. Nawałka nie chciał tego potwierdzić na przedmeczowej konferencji, zapewniając, że wszyscy są w pełni przygotowani. Podczas tradycyjnej gry w "dziadka" na początku treningu z "główną grupą" trenował jednak Łukasz Fabiański. W dziewięcioosobowej ekipie byli też: Łukasz Piszczek, Kamil Glik, Maciej Rybus, Krzysztof Mączyński, Jakub Błaszczykowski, Kamil Grosicki, Arkadiusz Milik i Robert Lewandowski. Wspomniana dziewiątka prawdopodobnie zostanie uzupełniona Michałem Pazdanem i Piotrem Zielińskim. Ten ostatni wytypowany został do udziału w przedmeczowej konferencji, co także sugeruje, że zagra w wyjściowym składzie. Fabiański czy Szczęsny? Rybus czy Artur Jędrzejczyk? To były najgorętsze pytania personalne ostatnich dni. Nawałka najpewniej już zna na nie odpowiedź, ale, co normalne, zatrzymuje ją dla siebie. Początek meczu Dania - Polska w piątek o 20.45. Dla naszych rywali to bój o życie. Dla nas - o spokojne głowy i kolejny duży krok w kierunku mundialu. Waldemar Stelmach, Kopenhaga Sprawdź sytuację w "polskiej" grupie eliminacji MŚ!