Choć Czesław Michniewicz wypełnił plan minimum, jakim było wyjście z grupy na mistrzostwach świata w Katarze, Polski Związek Piłki Nożnej postanowił, że nie będzie dłużej pracować z kadrą. Kiepski styl, w jakim grali "Biało-Czerwoni", afera związana z rządowymi premiami, jakie piłkarzom miał obiecać premier Mateusz Morawiecki, a także kiepska atmosfera wokół drużyny sprawiły, że Cezary Kulesza podjął decyzję o rozstaniu z Michniewiczem. Czesław Michniewicz zwolniony z reprezentacji W czwartek 22 grudnia Polski Związek Piłki Nożnej wydał komunikat w sprawie zwolnienia Michniewicza. "Polski Związek Piłki Nożnej informuje, że z dniem 31 grudnia 2022 roku Czesław Michniewicz przestanie pełnić funkcję selekcjonera reprezentacji Polski" - czytamy w komunikacie. - W imieniu zarządu PZPN chcieliśmy serdecznie podziękować Czesławowi Michniewiczowi za 11 miesięcy pracy na stanowisku selekcjonera. Jak wiemy, trener przejął kadrę w bardzo trudnym momencie. Mimo tych okoliczności, zdołał wywalczyć awans na mundial, utrzymał także miejsce w elicie Ligi Narodów. Poprowadził również reprezentację do pierwszego od 36 lat awansu do fazy pucharowej mistrzostw świata. Za to Czesławowi Michniewiczowi należą się podziękowania - powiedział prezes PZPN Cezary Kulesza, cytowany przez stronę związku. Czesław Michniewicz selekcjonerem reprezentacji Polski został 31 stycznia 2022 roku, przejmując kadrę po Paulo Sousie. Choć miał niewiele czasu na przygotowania, już 29 marca w finale baraży o awans na mundial w Katarze pokonał Szwecję 2:0 i zakwalifikował się wraz z reprezentacją na mistrzostwa świata. Czytaj także: Gwiazdor był o krok od wyrzucenia z kadry Następnie poprowadził Polaków w zmaganiach Ligi Narodów, w której "Biało-Czerwoni", głównie dzięki dwóm wygranym z Walią, utrzymali się w najwyższej dywizji. W tym rozgrywkach pod jego wodzą nasza drużyna doznała trzech porażek i zremisowała 2:2 z Holandią w Rotterdamie. Michniewicz jako pierwszy polski trener od 36 lat awansował z kadrą do fazy pucharowej mistrzostw świata. Na mundialu w Katarze pod jego wodzą "Biało-Czerwoni" zremisowali 0:0 z Meksykiem, pokonali 2:0 Arabię Saudyjską, a następnie przegrali 0:2 z Argentyną i już w 1/8 finału 1:3 z Francją.