Czesław Michniewicz od kilku dni przebywa w Stanach Zjednoczonych, gdzie spotkał się z kilkoma zawodnikami reprezentacji Polski. Selekcjoner zawitał m.in. u napastników - Adama Buksy oraz Karola Świderskiego. Trener reprezentacji Polski postawił przed sobą także kolejne wyzwanie - przekonać Gabriela Sloninę do gry w reprezentacji Polski. 17-letni bramkarz jest już podstawowym zawodnikiem Chicago Fire i w połowie z 18 występów w MLS zachował czyste konto. Czytaj także - Michniewicz zadzwonił do Piszczka. "Miałem już plan i podziękowałem" Czesław Michniewicz rozmawiał z Gabrielem Sloniną Młody golkiper jest bardzo chwalony za swoje występy. Na tyle, że już doczekał się powołania do reprezentacji USA. Piłkarz powołanie przyjął i w grudniu zeszłego roku oglądał z ławki rezerwowych spotkanie USA z Bośnią i Hercegowiną. Nie zaliczył jednak debiutu, wobec czego wciąż może zmienić reprezentację. Slonina od dłuższego czasu uważany jest za ogromny talent. Zawodowy kontrakt podpisał jeszcze przed ukończeniem 15. roku życia, stając się najmłodszym zawodnikiem w historii Chicago Fire i drugim najmłodszym w całej historii MLS pod tym względem. Mający polskie i amerykańskie obywatelstwo golkiper jest też najmłodszym bramkarzem, który kiedykolwiek zadebiutował w MLS. W chwili debiutu miał 17 lat i 81 dni. Zawodnik, którego rodzice są Polakami, urodził się w Addison w Illinois.