- Wzruszyłem się troszeczkę, dużo emocji i otoczka tego spotkania. Fakt, że <a href="https://sport.interia.pl/reprezentacja-polski/news-polska-zagra-na-mistrzostwach-swiata-lewandowski-i-zielinski,nId,5925557" target="_blank">osiągnęliśmy cel, nie było łatwo ze Szwecją grać</a>. To nie był mecz Michniewicz kontra Szwecja, cała Polska chciała wygrać. Napięcie rozkładało się na miliony mieszkańców Polski - powiedział na początku rozmowy spokojny Michniewicz. Konflikt na wizji! Czesław Michniewicz kontra Jacek Kurowski Jacek Kurowski zaczął pytać o ustawienie i taktykę, sugerując, że w rozmowach z piłkarzami reprezentacji, oni także wyrażali zdziwienie decyzjami trenera - To bzdura, nieprawda. Od trzech dni trenowaliśmy w tym ustawieniu. Nie wiem, kto to Panu powiedział. Kolejny raz szukacie afery tam, gdzie jej nie ma - odparł zarzuty Michniewicz. - Rozmawiamy o tym, że plan był ryzykowny, czy że był skuteczny? Pan cały czas próbował mi wmówić w pierwszym wywiadzie, że na jakiej podstawie. Szukał pan rzeczy, by ten optymizm zniknął z mojej twarzy, a ja dalej jestem optymistą - kontynuował w ostrym tonie na antenie "TVP" trener kadry narodowej. Czytaj także: <a href="https://sport.interia.pl/reprezentacja-polski/news-robert-lewandowski-wiedzialem-ze-czasem-musze-pocierpiec,nId,5925589#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome" target="_blank">Robert Lewandowski: Wiedziałem, że czasem muszę pocierpieć</a> Michniewicz wprost mówił o swojej osobistej satysfakcji po wygranej - Mam wielką satysfakcję, że wbrew wielu ludziom, Panu i Pana kolegom, udało się zbudować drużynę, która awansowała na mistrzostwa świata. Biorąc pod uwagę to, co się mówiło i pisało, to że podzieliłem Polskę na pół. Pamiętam to wszystko i zadra została na długo - powiedział.