W piątkowe popołudnie selekcjoner Czesław Michniewicz pojawił się w siedzibie Polskiego Związku Piłki Nożnej i wraz ze swoimi współpracownikami przygotował wstępną listę piłkarzy, którzy mają zostać powołani na wrześniowe mecze reprezentacji Polski z Holandią i Walią. Jak ustaliła Interia, na liście znajdą się między innymi nazwiska Pawła Dawidowicza z Hellasu Werona i Mateusza Wieteski z Clermont Foot. Zabraknie na niej natomiast Marcina Kamińskiego z Schalke Gelsenkirchen. Szeroka lista Michniewicza W sobotę PZPN opublikuje szeroką listę zawodników klubów zagranicznych, którzy mogą zagrać w spotkaniach Ligi Narodów z Holandią i Walią. Sama obecność na liście nie będzie jednak oznaczać, że piłkarze, którzy się na niej znajdą, zostaną powołani. Do meczów pozostały jeszcze trzy tygodnie, a niektórzy kadrowicze mają poważne problemy, na przykład Tymoteusz Puchacz z Unionu Berlin, który siedzi na trybunach czy Jacek Góralski z VfL Bochum, który doznał kontuzji. Według informacji Interii na liście znajdą się jednak stoperzy: Kamil Glik z Benevento, Jan Bednarek z Aston Villi, Jakub Kiwior ze Spezii Calcio czy wspomniany Wieteska. Niespodzianką na pewno będzie obecność Dawidowicza. Obrońca, grający w Serie A, wraca po poważnym urazie i w tym sezonie wystąpił już w trzech meczach Hellasu. Postanowił to docenić Michniewicz, który bardzo mocno liczył na 27-latka na początku swojej kadencji, ale jego plany popsuły sprawy zdrowotne lewonożnego zawodnika. Kiedy powołania z Ekstraklasy? Jak usłyszeliśmy, na liście nie znajdzie się natomiast inny obrońca, Marcin Kamiński z Schalke Gelsenkirchen. Nie będzie na niej także piłkarzy z klubów Ekstraklasy. Ci mają zostać ogłoszeni dopiero za dziesięć dni, prawdopodobnie 12 września, tuż po 9. Kolejce PKO BP Ekstraklasy. Razem z nimi ogłoszeni zostaną także docelowo powołani gracze klubów zagranicznych. Do tego czasu selekcjoner ma pojawić się na kilku stadionach i obserwować potencjalnych kadrowiczów. W piątek oglądał w Warszawie mecz Legii z Radomiakiem Radom, w którym wystąpili między innymi Artur Jędrzejczyk, Bartosz Kapustka czy Paweł Wszołek. Sebastian Staszewski, Interia