Już kilka dni temu Tumbakovic mówił na łamach miejscowych mediów o urazach kilku graczy, m.in. Stefana Savicia, Marka Baszy i Marka Bakicia. - Na mecz z Polską powinni być gotowi - zaznaczył serbski szkoleniowiec, ale wkrótce podjął decyzję o dwóch dodatkowych powołaniach, mimo że na pierwotnej liście było aż 26 piłkarzy. W poniedziałek wieczorem w bazie kadry w Podgoricy mają stawić się były zawodnik Cracovii Vladimir Boljević (AEK Larnaka) i Duszan Lagator (Cukaricki Belgrad). Do tej pory Boljević rozegrał osiem spotkań w kadrze narodowej, Lagator zaś jest debiutantem. Fani miejscowej ekipy czekają m.in. na powrót po długiej przerwie byłego napastnika Juventusu Turyn Mirka Vuczinicia. Nie grał w żadnym meczu (nawet ligowym) od listopada 2015, kiedy doznał kontuzji w pucharowej potyczce swej drużyny Al-Jazira ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Pierwszy trening czarnogórskiej reprezentacji rozpocznie się w poniedziałek o godz. 18. To będą jedyne zajęcia w całości otwarte dla kibiców i mediów. W następnych dniach ekipa Tumbakovicia będzie dostępna tylko przez kwadrans na każdym treningu, a także - dla dziennikarzy - podczas codziennych briefingów prasowych. Oficjalna konferencja prasowa gospodarzy przed meczem z Polską zaplanowana jest na sobotnie południe. Z kolei konferencja z udziałem trenera "Biało-czerwonych" Adama Nawałki odbędzie się o 14.30. Oficjalne treningi o 18.00 (Polski) i 19.00 (Czarnogóry). Niedzielny mecz o 20.45 na stadionie pod Goricom, gdzie przed pięcioma laty Polacy zremisowali 2-2 w el. mistrzostw świata 2012. Po czterech kolejkach eliminacji mistrzostw świata 2018 reprezentacja Polski z dorobkiem 10 punktów prowadzi w grupie E. Na drugim miejscu Czarnogóra - siedem punktów.