<a class="db-object" title="Sebastian Szymański" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-sebastian-szymanski,sppi,16489" data-id="16489" data-type="p">Sebastian Szymański</a> już rok temu zaskoczył swoim wyborem klubu. Polak kuszony przez kluby z TOP 5 lig europejskich zdecydował się przejść jednak do <a class="db-object" title="Holandia" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-holandia,spti,1563" data-id="1563" data-type="t">Holandii</a>. Szymański podpisał kontrakt z <a class="db-object" title="Feyenoord" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-feyenoord,spti,3254" data-id="3254" data-type="t">Feyenoordem Rotterdam</a> i z perspektywy czasu trzeba przyznać, że była to decyzja bardzo dobra. Polak wspólnie z kolegami sięgnął po mistrzostwo Holandii, w drużynie <a class="db-object" title="Arne Slot" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-arne-slot,sppi,201" data-id="201" data-type="p">Arne Slota</a> był jedną z gwiazd. <a href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/news-klotnia-gwiazdora-realu-madryt-z-trenerem-dopiero-wrocil-do-,nId,7055319">Kłótnia gwiazdora Realu Madryt z trenerem. Dopiero wrócił do gry</a> Tego lata wydawało się, że Szymański pozostanie w Rotterdamie. Właściwie wszystkie znaki wskazywały na przedłużenie wypożyczenia lub wykup Polaka. Tym razem reprezentant <a class="db-object" title="Polska" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-polska,spti,1592" data-id="1592" data-type="t">Polski</a> ponownie zaskoczył opinię publiczną. Szymański znów wybrał nieoczywisty kierunek. Postawił na przenosiny do szalonej <a class="db-object" title="Turcja" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-turcja,spti,1605" data-id="1605" data-type="t">Turcji</a>, gdzie podpisał kontrakt z <a class="db-object" title="Fenerbahçe Stambuł" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-fenerbahce-stambul,spti,3296" data-id="3296" data-type="t">Fenerbahce</a> Stambuł. W tureckiej drużynie miał zastąpić młodą gwiazdę <a class="db-object" title="Real Madryt" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-real-madryt,spti,3391" data-id="3391" data-type="t">Realu Madryt</a>, a więc Ardę Gullera. Wspaniały gol Szymańskiego! Trzeba uczciwie przyznać, że ta sztuka naszemu środkowemu pomocnikowi ofensywnemu wychodzi znakomicie. Szymański właściwie z miejsca wywalczył sobie pierwszy skład i jak na razie zaufanie spłaca, a być może nawet dorzuca kilka procent od siebie. Kolejny popis swoich ponadprzeciętnych umiejętności dał w ligowych derbach Stambułu przeciwko Basaksehirowi. <a href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/news-lukasz-fabianski-bohaterem-kosmiczna-interwencja-rece-same-s,nId,7055125">Łukasz Fabiański bohaterem! Kosmiczna interwencja. Ręce same składają się do oklasków [WIDEO]</a> Można powiedzieć, że Szymański zaprezentował kibicom na stadionie swój znak firmowy, a więc przepiękny precyzyjny strzał lewą nogą z dystansu. Tym razem piłka znajdowała się w odległości około 20 metrów od bramki rywali. Szymański podprowadził ją kilka metrów i wyprowadził atomowy cios. Futbolówka miała taką trajektorię, że bramkarz nie miał szans na interwencję. W drugiej połowie z bliska Polak strzelił swojego drugiego gola w tym meczu. Dla Szymańskiego mecz z Basaksehirem jest już 13 w nowych barwach. Bilans tego czasu spędzonego na boisku wygląda lepiej niż imponująco. Polak strzelił właśnie swojego szóstego i siódmego gola. Na swoim koncie ma także cztery asysty.