Wojciech Szczęsny rozstał się z Juventusem w połowie sierpnia i od tamtego czasu spekulowano, jaką decyzję podejmie. Polak nie mógł narzekać na brak ofert. Z medialnych doniesień wynikało, że interesowało się nim kilka klubów z Włoch oraz Arabii Saudyjskiej. Włoskie media spekulowały nawet, że bramkarz mimo to nie wyklucza zakończenia kariery. Ostatecznie taką decyzję właśnie podjął. 34-latek ogłosił dziś, że jego 18-letnia kariera w zawodowym futbolu dobiegła końca. Media: PZPN planuje mecz pożegnalny dla Wojciecha Szczęsnego Tradycją kultywowaną już od kilku lat jest to, że najważniejsze postacie reprezentacji Polski mają swój mecz pożegnalny. Tak było m.in. w przypadku Łukasza Piszczka, Łukasza Fabiańskiego czy Jakuba Błaszczykowskiego. Dlatego od razu mogło zrodzić się pytanie, czy tak samo będzie w przypadku Wojciecha Szczęsnego? Mimo że sprawa jest bardzo świeża, to Polski Związek Piłki Nożnej przekazał już pierwsze stanowisko w tej sprawie. Według informacji portalu WP SportoweFakty "PZPN planuje zorganizować Szczęsnemu mecz pożegnalny, ale żadne decyzje nie zostały jeszcze podjęte". Źródło dodaje, że wiele w tej kwestii będzie zależało od samego bramkarza, a na razie jest zbyt wcześnie, by można mówić o pierwszych ustaleniach. Kiedy pożegnanie Szczęsnego? Pierwsza okazja najwcześniej w październiku Pytanie, kiedy mogłoby dojść do ewentualnego pożegnanie Wojciecha Szczęsnego? Na pewno nie we wrześniu, kiedy to reprezentacja Polski rozegra dwa mecze wyjazdowe Ligi Narodów. Najpierw 5 września zmierzy się w Glasgow ze Szkocją, a trzy dni później w Osijeku z Chorwacją. Kadra na PGE Narodowym zagra dopiero 12 października, kiedy to podejmie Portugalię w tamach tym samych rozgrywek i będzie to pierwsza okazja, by Szczęsny stanął po raz ostatni w bramce Biało-Czerwonych. Niewykluczone, że pożegnanie 84-krotnego reprezentanta Polski połączono by także z pożegnaniem Kamila Grosickiego, który przecież też czeka na swój ostatni mecz z orzełkiem na piersi. Po Euro 2024 nie było jeszcze okazji, by mu je zorganizować, dlatego jedynie można przypuszczać, iż obaj zawodnicy mogą doczekać się swoich ostatnich minut w narodowych barwach podczas tego samego spotkania.