Robert Lewandowski opuścił murawę w 33. minucie. Wcześniej usiadł na murawie - sygnalizując, że nie zamierza kontynuować gry. To był najbardziej niepokojący obrazek poniedziałkowego wieczoru. Nieoficjalne informacje wskazywały na... profilaktyczny charakter zmiany "Lewego". Poczuł dyskomfort mięśniowy i nie chciał ryzykować dalszej gry. Roszada wydawała się najbardziej odpowiedzialną decyzją. Na murawie zapanował strach. Reprezentant Polski przyznaje ws. kontuzji kolegów Lewandowski przedwcześnie opuścił murawę. Co się stało? "Robert poczuł dwójkę" Przypuszczenia w krótkiej rozmowie z TVP Sport potwierdził Jan Bednarek. Stoper Southampton podszedł do kapitana kadry od razu, kiedy zauważył, że dzieje się coś niedobrego. - Robert poczuł "dwójkę" (mięsień dwugłowy - red.) - oznajmił Bednarek. - Jest profesjonalistą. Wiedział, że to jest ten moment, w którym trzeba zejść z murawy i dać szansę innym. Wstępne prognozy wskazują, że nie doszło do uszkodzenia struktury mięśnia. Występ "Lewego" w niedzielnym meczu z Holandią nie wydaje się zagrożony. Polacy wygrali dwa ostatnie sprawdziany przed finałami ME. W piątek pokonali Ukrainę 3-1, teraz z kwitkiem odprawili Turcję, wygrywając 2-1. - Te zwycięstwa wiele dla nas znaczą - zapewnił Bednarek. - To wartościowe sprawdziany z wymagającymi przeciwnikami. Dzisiaj było wiele dobrych momentów, także pod względem mentalnym. W drugiej połowie mieliśmy sporo trudnych chwil, ale potrafiliśmy się podnieść i wygrać. Na Euro jesteśmy gotowi, jesteśmy silni i przekonani, że odegramy tam znacząca rolę. Polska ekipa meczem z Turcją kończy ośmiodniowe zgrupowanie w Warszawie. W poniedziałek drużyna narodowa - już w ostatecznym kształcie (kadrę na Euro znajdziesz TUTAJ) - wylatuje do Niemiec. Bez Arkadiusza Milika, który kontuzji doznał w trakcie piątkowej potyczki z Ukrainą, oraz z nie do końca zdrowym Tarasem Romanczukiem. Losowanie fazy grupowej nie okazało się dla Biało-Czerwonych" korzystne. Po zwycięskich barażach trafiliśmy do grupy D, uznawanej za jedną z najsilniejszych. Nasi rywale to Holandia (16.06, Hamburg), Austria (21.06, Berlin) i Francja (25.06, Dortmund). Finały Euro 2024 zostaną rozegrane na niemieckich stadionach w dniach 14 czerwca - 14 lipca.