Za nami niezwykle udany debiut Michała Probierza w roli selekcjonera reprezentacji w piłce nożnej. "Biało-Czerwoni" bowiem w ramach eliminacji do przyszłorocznych mistrzostw Europy zmierzyli się z Wyspami Owczymi i bez najmniejszego problemu rozprawili się z rywalami przed ich własną publicznością, wygrywając 2:0. Już na samym początku, a dokładniej w czwartej minucie tego spotkania, Sebastian Szymański zdołał przechytrzyć farerskiego golkipera i otworzył wynik meczu. W drugiej połowie natomiast znakomicie spisał się Adam Buksa, który niespełna kilka minut po wejściu na boisko zdobył dla naszej reprezentacji drugą bramkę. Media: Reprezentant Polski zamieszany w aferę bukmacherską Jerzy Engel zabrał głos po meczu z Wyspami Owczymi Po występie polskich piłkarzy o komentarz pokusił się Jerzy Engel, doświadczony trener, który niegdyś miał okazję spróbować swoich sił w roli selekcjonera piłkarskiej drużyny narodowej. Jak sam przyznał, gdy tylko zobaczył skład na czwartkowy mecz, zaskoczyło go jedynie umieszczenie na boisku jednego napastnika, a mianowicie Arkadiusza Milika. W trakcie meczu z Wyspami Owczymi na boisku zaprezentowało się łącznie aż czterech debiutantów. W wyjściowym składzie znalazło się miejsce dla dwójki z nich - wspomnianego wcześniej Patryka Pedy oraz Patryka Dziczka, zawodnika Piasta Gliwice. Ten wraz z Bartoszem Sliszem stworzył duet defensywnych pomocników. Zdaniem Jerzego Engela nie był to ich najlepszy występ, jednak podkreślił, że panowie bez zarzutu spełnili rolę, którą powierzył im Michał Probierz. Arkadiusz Milik ma powody do obaw? Były reprezentant Polski bezlitosny dla napastnika W wypowiedziach byłego selekcjonera "Biało-Czerwonych" nie zabrakło także komplementów. Najwięcej ciepłych słów Jerzy Engel skierował do Piotra Zielińskiego, który w meczu z Wyspami Owczymi zastąpił Roberta Lewandowskiego w roli kapitana drużyny narodowej. Pochwalił on jednak jeszcze kilku innych zawodników. Sensacyjny kadrowicz zachwycił w debiucie. Tuż po meczu ocenił swój występ