Jacek Bąk mocno skrytykował decyzję o powołaniu Jakuba Kiwiora na wrześniowe zgrupowanie reprezentacji Polski. Dał też zawodnikowi Arsenalu radę. Kiwior chciałby szybko zapomnieć o występie przeciwko Szkocji Reprezentacja Polski zdołała w czwartek wywieźć komplet punktów ze stadionu Szkotów (3:2), głównie dzięki świetnej postawie Nicoli Zalewskiego w samej końcówce. Nie ulega jednak wątpliwości, że w grze biało-czerwonych - zwłaszcza obronnej - było mnóstwo niedociągnięć. Michał Probierz w wyjściowym składzie znalazł miejsce dla Jakuba Kiwiora. Środkowy obrońca nie był jednak w stanie zatuszować faktu, iż nie rozegrał jeszcze ani minuty dla Arsenal FC w tym sezonie. Wiele razy gubił szkockich napastników. Biało-czerwoni mieli dużo szczęścia, że do przerwy nie stracili bramki, ale selekcjoner i tak postanowił zareagować. Na drugą połowę Kiwior już nie wybiegł, zmienił go Sebastian Walukiewicz. Jacek Bąk: Kiwior musi sam sobie pomóc Ostro w kontekście Kiwiora wypowiedział się Jacek Bąk. Wieloletni kapitan polskiej kadry uważa, że środkowy obrońca musi sam wpłynąć na swoją sytuację klubową. "Kiwior powinien zrobić wszystko, żeby zimą odejść gdzieś na wypożyczenie, bo w Arsenalu ma raczej znikome szanse, żeby grać. Nie potrafią zrozumieć, dlaczego nie odszedł latem. Powinien stamtąd uciekać jak najszybciej. Arsenal jest wielkim klubem i trudno mu odmówić, ale jeżeli się nie gra, to trzeba szukać okazji na wypożyczeniu" - dodał. Już w sobotę wieczorem biało-czerwoni po raz kolejny powalczą o punkty Ligi Narodów. Zmierzą się na wyjeździe z reprezentacją Chorwacji o godzinie 20:45. Już zapraszamy na relację na żywo, do której link znajduje się poniżej.