Po bolesnej porażce 1:3 z Czechami, reprezentanci Polski musieli szybko zresetować głowy, na co podczas niedzielnej konferencji prasowej zwracał uwagę Jan Bednarek. Już dziś "Biało-Czerwoni" zmierzą się na Stadionie Narodowym z Albanią, chcąc zmazać piątkową plamę i odbudować zaufanie kibiców. Jednak podopieczni Sylvinho, którzy rozegrają dziś swoje pierwsze spotkanie w eliminacjach do mistrzostw Europy, zrobią wszystko, by wyrwać Polakom punkty na ich terenie. "Doszliśmy do wniosku, że Polska może nam zrobić najwięcej krzywdy, gdy dostanie wolną przestrzeń. Ten zespół czuje się mocny w kontratakach, kiedy może rozwinąć skrzydła" - zapewniał napastnik Sokol Cikalleshi mówiąc o wnikliwej analizie gry naszego zespołu. Kosowski: Reprezentacja tego potrzebowała Były reprezentant - Kamil Kosowski, sugeruje jednak w swoim felietonie dla "Przeglądu Sportowego", że zimny prysznic zafundowany przez Czechów, może pozytywnie wpłynąć na podopiecznych Santosa. Diagnoza 45-latka jest prosta, ale dosadna - bez walki i biegania, nie ma co myśleć o zwycięstwie. Ma on nadzieję, że właśnie to uświadomili sobie nasi zawodnicy w piątek. "Mecz z Czechami był słaby i zawstydzający, ale był naszej reprezentacji potrzebny, żeby zrobić reset i skalibrować jakość piłkarską. Był też potrzebny nam, kibicom. My musieliśmy w końcu zobaczyć, że nie da się wygrać, jeśli się nie biega, nie walczy" - napisał 52-krotny reprezentant Polski. Kosowski: Damian Szymański to gość do pierwszego składu Były pomocnik zwrócił także uwagę na dwóch piłkarzy - Sebastiana Szymańskiego oraz Damiana Szymańskiego. Jego zdaniem gracz Feyenoordu nie prezentuje aktualnie poziomu wymaganego do regularnych występów w wyjściowej jedenastce, z kolei zawodnik AEK-u Ateny szans na grę dostaje zdecydowanie za mało. "Nie wiem, kiedy ktoś zrozumie, że Sebastian Szymański na ten moment nie jest piłkarzem do podstawowego składu. W drugą stronę nie wiem, ilu jeszcze trenerów potrzeba, żeby któryś w końcu stwierdził, że Damian Szymański jest gościem do pierwszego składu jako defensywny pomocnik" - dodał. Reprezentacja Polski zmierzy się z Albanią już dziś. Pierwszy gwizdek o godzinie 20:45. Zapraszamy do śledzenia relacji "na żywo" w Interii.