Polacy od początku przeważali i szybko objęli prowadzenie. Już w siódmej minucie do siatki trafił Filip Szymczak. Spotkanie wybitnie nie ułożyło się Turkom. Nie dość, że szybko stracili gola, to od 30. minuty musieli grać w dziesiątkę. Piłkarz Warty Poznań Enis Destan dostał wtedy drugą żółtą kartkę. Jeszcze przed przerwą Polacy podwyższyli prowadzenie. W polu karnym faulowany był Jan Biegański i sędzia wskazał na 11. metr. Do piłki podszedł Szymczak. Uderzył podcinką, ale nie udało mu się wyprowadzić bramkarza w pole i ten złapał piłkę. Sędzia nakazał jednak powtórzenie rzutu karnego. Napastnik Lecha Poznań drugi raz przegrał jednak pojedynek z bramkarzem, ale skutecznie dobił Mateusz Łęgowski. Polacy byli na fali i w 56. minucie strzelili kolejnego gola. Ładnym rajdem prawą stroną popisał się Kajetan Szmyt i wykorzystał sytuację sam na sam. Turcy złapali kontakt. Nerwowa końcówka Turcy nie zamierzali jednak odpuszczać. Polacy zdecydowanie spuścili z tonu i rywale to wykorzystali. W efekcie zdołali złapać kontakt. Najpierw, w 62. minucie, bramkę zdobył Metehan Baltaci. Siedem minut później trafił Emin Bayram i końcówka zrobiła się zacięta. Turcy do końca atakowali, ale nie zdołali wyrównać. Młodzi Polacy więc wygrali. Było to pierwsze zwycięstwo Michała Probierza w roli selekcjonera kadry U21. Wcześniej zanotował dwa remisy i porażkę.