Gdy tydzień temu Polski Związek Piłki Nożnej zaprezentował nowe koszulki reprezentacji Polski, te wzbudziły mieszane uczucia wśród kibiców, a ich cena od razu wywołała burzę. W zależności od wersji trzeba za nie zapłacić 329,99 zł (najtańsza i najbardziej uboga jeśli chodzi o technologię), 479,99 zł (lekka, przewiewna, ale nie identyczna jak meczowa), a nawet rekordowe 689,99 zł za egzemplarz identyczny z tym, z którego korzystają podczas meczów piłkarze. Jak zauważali wywczas kibice, to więcej niż kosztują np. stroje FC Barcelony. Burza wokół koszulek reprezentacji. Poważny zarzut pod adresem projektantów Teraz pojawił się kolejny zarzut, tym razem dotyczący wyglądu trykotów i wytoczony już przez ekspertów. - Koszulka domowa to zwrot w stronę klasyki, z charakterystycznym czerwonym kołnierzykiem. Centralnie umieszczone Godło, powiększone w stosunku do poprzednich strojów, wyraża naszą tożsamość i pozwala poczuć siłę wspólnoty - mogliśmy przeczytać w komunikacie opublikowanym w serwisie "Łączy nas Piłka". I to właśnie w kontekście wspomnianego godła pojawiły się teraz kolejne kontrowersje. Jak twierdzi Aleksander Bąk, projektant graficzny i ekspert od heraldyki, orzeł, który znalazł się na koszulkach reprezentacji Polski, nie jest zgodny ze wzorem z załącznika do Ustawy o godle, barwach i hymnie Rzeczypospolitej Polskiej oraz o pieczęciach państwowych, a projektant miał według niego skorzystać z darmowego pliku, dostępnego w... Wikipedii. - Podstawową różnicą między ustawowym wzorem orła a wzorem »wikipedyjnym« jest sposób rysowania jego przedstawienia. Sylwetka orła z załącznika do ustawy jest wymodelowana światłocieniem, a we wzorze »wikipedyjnym« jest płaska, poza gradientem wprowadzonym w przepasce - tłumaczy w mailu, wysłanym do redakcji "Rzeczpospolitej", wskazując na jeszcze jedną, łatwiejszą do zauważenia różnicę: powiększenie tarczy herbu w stosunku do orła. Gorąco na ulicach, co za sceny tuż przed meczem. Polacy przejmują Cardiff Godło z Wikipedii na koszulkach reprezentacji? PZPN odpowiada Do zarzutów pod adresem projektantów odniósł się Polski Związek Piłki Nożnej. - Jako największy związek sportowy w Polsce z szacunkiem podchodzimy do kwestii związanych z właściwym wykorzystaniem symboli narodowych. Właśnie dlatego w tym zakresie współpracujemy z uznanymi na całym świecie markami, które przy opracowaniu poszczególnych projektów korzystają wyłącznie ze wzorów udostępnionych na oficjalnych stronach najwyższych urzędów państwowych, Firma Nike opracowała wzór Orła Białego na potrzeby wykorzystania na koszulkach na podstawie pliku graficznego zamieszczonego na oficjalnej stronie prezydenta RP - zapewnia PZPN w oświadczeniu, przesłanym do "Rzeczpospolitej". Tyle że jak zauważa Aleksander Bąk w jednym ze swoich wpisów na blogu „Jaki znak Twój?”, nieprawidłowy, "wikipedyjny" plik, będący łudząco podobny do wzoru ustawowego, jest od lat udostępniany m.in. właśnie także przez oficjalną stronę prezydenta. Ekspert podkreśla, że jego zdaniem doszło w tej sytuacji do naruszenia prawa. Związki sportowe są bowiem zobowiązane do umieszczania godła na koszulkach reprezentacji. Tymczasem jedynym oficjalnym jego wzorem jest załącznik do ustawy. W nowych koszulkach reprezentanci Polski grają w meczach barażowych, a jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem i awansują do mistrzostw Europy, wystąpią w nich także na tegorocznej imprezie. Te same trykoty piłkarze założą również podczas kolejnego cyklu eliminacyjnego.