Futbol Wysp Owczych, zwłaszcza klubowy, przeżywa dobry czas. Mistrz kraju, KI Klaksvik pokonał aż dwie przeszkody w kwalifikacjach Champions League, eliminując z dalszych gier mistrzów Węgier (Ferencvaros) i Szwecji (Hacken). Dopiero mistrz Norwegii, Molde okazał się lepszy od dzielnych wyspiarzy po dogrywce. Ta przegrana rywalizacja zepchnęła Klaksvik do 4. rundy eliminacji Ligi Europy, w których rywalizować będzie z Sheriffem Tyraspol. Nawet jeśli "Farerzy" okażą się w gorsi w dwumeczu zakwalifikują się do fazy grupowej Ligi Konferencji, będzie to pierwszy raz w historii, gdy klub z Wysp Owczych, gdzie mieszka 53 tysiące osób zagra w grupie europejskich pucharów. Legia Warszawa nie chciała Lewego. I to dwa razy! W eliminacjach mistrzostw Europy 2024 wyspiarze okupują na razie ostatnie, piąte miejsce w "polskiej" grupie E z jednym punktem w trzech meczach. Jedyne do tej pory oczko Wyspy Owcze wywalczyły po remisie 1-1 z Mołdawią na wyjeździe, czyli osiągnęli w Kiszyniowie lepszy wynik od reprezentacji Polski, która poniosła tam sensacyjną porażkę 2-3. I właśnie z Polską czeka kolejny mecz walecznych wyspiarzy w eliminacjach kontynentalnego czempionatu. Spotkanie odbędzie się 7 września na Stadionie Narodowym, a dziś piłkarska federacja Wysp Owczych ogłosiła powołania do szerokiej kadry na ten mecz i następny przeciw Mołdawii, 10 września u siebie Torshavn. Obrońca Chojniczanki z Wysp Owczych powołany na mecz z Polską W szerokiej kadrze znalazł się m.in. Andrias Edmundsson z II-ligowej (trzeci poziom ligowy) Chojniczanki Chojnice. Popularny "Edi" zagrał do tej pory dwukrotnie w ekipie z Grodu Tura. Raz w Pucharze Polski, gdy "Chojna" pokonała rezerwy Śląska Wrocław 2-0. W lidze Edmundsson poprzestał na razie na jednym występie, który potrwał 70. minut. Nie poszło o to, że trener Krzysztof Brede zdjął z boiska farerskiego obrońcę, a zrobił to sędzia Maciej Pelka z Poznania. Andrias Edmundsson obejrzał czerwoną kartkę za wejście od tyłu w nogi rywala. Chojniczanka straciła obrońcę i musiała skupić się na obronie remisu 1-1 w meczu z faworyzowaną Kotwicą Kołobrzeg co jej się udało. Po tej kartce obrońca z Wysp Owczych będzie pauzował, przerwę wykorzysta zapewne do tego, aby jak najlepiej przygotować się do spotkania z Polską na Stadionie Narodowym. Andrias Edmundsson ma już na swoim koncie dwa oficjalne mecze w reprezentacji Wysp Owczych. Po raz ostatni reprezentował swój kraj w meczu międzynarodowym 27 marca bieżącego roku w towarzyskim spotkaniu z Macedonią Północną, kiedy to spędził na boisku 45 minut. Maciej Słomiński, INTERIA