Kolejne mistrzostwa świata odbędą się w dniach 11 czerwca - 19 lipca 2026 roku w Kanadzie, Meksyku i Stanach Zjednoczonych, ale emocje związane z mundialem będą towarzyszyły nam już od marca przyszłego roku. Wtedy to bowiem rozpoczną się eliminacje, które wyłonią uczestników prestiżowego czempionatu. O końcowe trofeum zagra w sumie 48 drużyn, ale w tym gronie znajdzie się tylko 16 ekip z Europy. W piątek w samo południe w Zurychu odbyła się ceremonia losowania grup eliminacyjnych, a swoich rywali poznali Polacy. Drużyna prowadzona przez Michała Probierza, która znalazła się wcześniej w drugim koszyku, trafiła do grupy G, w której zagra z przegranym ćwierćfinału Ligi Narodów Hiszpania-Holandia, Finlandią, Litwą oraz Maltą. Bezpośredni awans na mundial wywalczą zwycięzcy grup, z kolei zespoły z drugich miejsc oraz najlepsze reprezentacje Ligi Narodów powalczą w barażach o ostatnie cztery przepustki na mistrzostwa. Gilotyna dla selekcjonerów. Polegli wszyscy od Nawałki. Wielka próba Probierza Reprezentacja Polski poznała rywali w el. MŚ 2026. Zbigniew Boniek komentuje Przebieg losowania był na bieżąco szeroko komentowany przez kibiców i dziennikarzy w mediach społecznościowych, swoją opinią w X (dawny Twitter) podzielił się też Zbigniew Boniek. Były prezes PZPN postanowił jednak nie analizować tego, z kim przyjdzie zagrać "Biało-Czerwonym", a odnieść się do słów Michała Probierza, jakie padły w rozmowie z Meczyki.pl. Selekcjoner stwierdził bowiem, że dla niego "nie ma znaczenia, czy zagramy z Hiszpanią, czy z Holandią". Na to dosadnie odpowiedział Boniek. "Ale dla nas ma drogi Trenerze..... Granie z Hiszpanią to coś innego niż granie przeciwko Holandii. Jak Trener tego nie rozróżnia to trochę mnie to martwi..." - napisał. Polacy już nie kochają Ameryki? Michalik: „USA to potęga. MŚ 2026 będą wspaniałe!”