"Do października 2012 roku kierowca z samych nagród otrzymał ponad 100 tys. złotych. Ja na dziś nie dostaję żadnych pieniędzy" - dodał nowy szef związku. Boniek poinformował również, że na sprzęcie sportowym dostarczanym reprezentacjom piłkarskim od 1 stycznia 2014 roku przez firmę Nike nie będzie emblematu PZPN, a jedynie godło narodowe. "Na koszulkach i całym sprzęcie reprezentacji będzie tylko godło narodowe. Znak firmowy PZPN pojawi się tylko na takich produktach jak koperty, garnitury, krawaty itp. Na sprzęcie treningowym będzie też miejsce na znak graficzny naszego sponsora" - stwierdził były piłkarz m.in. Juventusu Turyn i AS Roma. "Zaprezentowane zostały dziś tylko biała i czerwona koszulka, nie ma żadnej granatowej czy czarnej" - dodał członek zarządu związku Kazimierz Greń. Natomiast pytany o oceną poprzednich władz PZPN (Greń był w konflikcie z Grzegorzem Lato - przyp. red), powiedział: "Tylko się uśmiechnę... Jeśli coś jest wycenione na 4 miliony, to nie można tego kupić za 9 mln". Boniek ujawnił, że PZPN oddał do prokuratury sprawę dotyczącą podpisu do aneksu z firmą przewozową. "Ten aneks jest absolutnie niekorzystny" - podkreślił. Szef związku mówił też o Klubie Kibica PZPN i elektronicznym systemie w polskim futbolu, tzw. ekstranecie. "Zobaczymy, w jakiej formie i kształcie ten klub będzie funkcjonował. W naszej rzeczywistości nie przynosi wielkich wpływów, ale podchodzimy do tego bardzo spokojnie. Natomiast zdecydowaliśmy, że od 1 grudnia nie ma żadnych kart ekstranetu, bo to niepotrzebny wydatek dla klubów i niczemu nie służy". Zarząd PZPN nie podjął w środę decyzji, gdzie odbędą się mecze eliminacji mistrzostw świata z Ukrainą (22 marca) i San Marino (26 marca). "Oferty złożyły Stadion Narodowy w Warszawie oraz Gdańsk, Poznań i Wrocław. Naszą ideą jest, aby oba spotkania rozegrane zostały na tym samym obiekcie, ale być może będą to dwa stadiony" - przyznał Boniek. Rzecznikiem prasowym związku został ponownie Jakub Kwiatkowski; pełnił tę funkcję przez kilka miesięcy w 2009 roku.