Błaszczykowski ma obawy przed meczem z Niemcami. "Dopiero teraz to do mnie dociera"
Jakub Błaszczykowski już w najbliższy piątek rozegra swój ostatni mecz dla reprezentacji Polski. Były kapitan pożegna się z naszą kadrą towarzyskim meczem z Niemcami. W rozmowie z "Łączy nas piłka" mówi otwarcie o emocjach, jakie towarzyszą mu przed tym spotkaniem. A nie są one łatwe.

Przed nami wielkie święto polskiej piłki. Pożegnanie z reprezentacją legendy takiej jak Jakub Błaszczykowski jest w końcu bardzo ważnym wydarzeniem. Jego ostatnie spotkanie, w którym rywalem "Biało-czerwonych" będą Niemcy, zostanie rozegrane w piątkowy wieczór.
Błaszczykowski, który przez wiele lat pełnił rolę kapitana Polaków, w rozmowie z "Łączy nas piłka" nie ukrywał, że ma obawy przed swoim ostatnim spotkaniem z Orzełkiem na piersi.
Jakub Błaszczykowski żegna się z reprezentacją Polski
- Ta przygoda z reprezentacją Polski to było spełnienie moich marzeń. To, że mogłem zagrać w tylu meczach z Orzełkiem na piersi to dla mnie coś niebywałego. Gdyby ktoś kiedyś powiedział mi, że przyjdzie mi przyjdzie coś takiego to nigdy w życiu bym nie uwierzył - zaczął Błaszczykowski.
Z drugiej strony troszkę też obawiam się tego piątkowego meczu z racji tego, że ta reprezentacja to było całe moje życie. Odkąd pamiętam, to było moje marzenie. Zawsze o niej marzyłem, później w niej grałem i na pewno to zakończenie będzie dla mnie zakończeniem pewnego etapu w moim życiu i jakaś cząstka mnie będzie odczuwała ból do samego końca
- Czuję się, jak bym przyjechał na tę reprezentację pierwszy raz. Dopiero teraz to do mnie dociera, gdy wiem, że to jest mój ostatni mecz. Nie zawsze udało się wygrywać, ale za każdym razem dawałem z siebie sto procent. To było całe moje życie - skwitowała legenda polskiej kadry.











