"Wszystkie bilety na mecz z Czechami zostały sprzedane dosłownie w kilka chwil od uruchomienia sprzedaży. W pierwszych godzinach sprzedaży zainteresowanie na bilety było na poziomie ok. 20 000 sztuk" - napisał portal Łączy nas piłka w mediach społecznościowych. Tym spotkaniem Polacy zainaugurują eliminacje do mistrzostw Europy 2024. Za naszą reprezentacją ciekawy rok. Pod wodzą selekcjonera Czesława Michniewicza najpierw dostała się do finałów mistrzostw świata, potem utrzymała w Lidze Narodów, a na koniec wyszła z grupy w Katarze. Na co "Biało-Czerwoni" czekali od 36 lat, a więc finałów MŚ w 1986 roku. Reprezentacja Polski. Komplet kibiców z Polski zobaczy debiut Fernanda Santosa Mimo wszystko Cezary Kulesza, prezes PZPZ-u, nie zdecydował się przedłużyć wygasającej w grudniu umowy z Michniewiczem (dziennikarze zarzucali mu słaby styl) i w nowym roku postawił na człowieka z zagranicy. Reprezentację Polski przejął Santos, który ostatnie lata spędził pracując z kadrą Portugalii, z którą zdobył mistrzostwo Europy i wygrał pierwszą edycję Ligi Narodów. Portugalczyk 7 lutego rozpoczyna pracę z reprezentacją Polski i okazuje się, że jego pierwszy mecz obejrzy komplet polskich kibiców. Santos zainauguruje gry z kadrą 24 marca w Pradze. Polska federacja na mecz z Czechami dostała pulę biletów wynoszącą pięć procent, pełna pojemność to 19 000. I została ona wyprzedana natychmiast po uruchomieniu sprzedaży. Po spotkaniu z naszymi południowymi sąsiadami przyjdzie czas na pojedynek w Polsce. 27 marca "Biało-Czerwoni" podejmą Albanię na PGE Narodowym w Warszawie.