"Dudek jest dobrym bramkarzem, ma polskie obywatelstwo, więc miał i w dalszym ciągu ma szansę na powołanie" - dodał holenderski szkoleniowiec. Zdaniem Beenhakkera Dudek postąpił słusznie wybierając Real Madryt, nawet jeśli będzie tylko zmiennikiem Ikera Casillasa. "Dudek trafił do najsłynniejszego i najlepszego klubu na świecie. Miał odmówić Realowi, któremu się nie odmawia? A to, że Iker Casillas jest pierwszym bramkarzem nic nie znaczy. Wiem, że Jurek będzie miał wystarczająco dużo okazji do bronienia. Bo Real rozegra w sezonie 70 meczów, a z całą pewnością Casillas nie będzie uczestniczyć w każdym spotkaniu" - podkreślił Beenhakker, który pracował z Dudkiem w Feyenoordzie Rotterdam. Dotychczas bramkarzem numer jeden w reprezentacji Polski był Artur Boruc. Golkiper Celtiku Glasgow nabawił się kontuzji i nie zagra przez kilka tygodni. Kto zatem stanie między słupkami? Wojciech Kowalewski nie mieści się w kadrze Spartaka Moskwa. Łukasz Fabiański jest piłkarzem Arsenalu Londyn, ale prawdopodobnie będzie rezerwowym. Wszystko na to wskazuje, że podobny los czeka Tomasza Kusczaka w Manchesterze United i Jerzego Dudka w Realu. "Mamy pierwszego bramkarza Celtiku, a poza tym jeszcze golkiperów w kilku innych bardzo mocnych klubach. To jest problem? Inni zazdroszczą nam takiego problemu" - wyznał Beenhakker.