- Panowie rozmawiali o zakończonym zgrupowaniu, które - jak wiemy - było dla nas bardzo złe, jeśli chodzi o wyniki. Dyskutowano o trudnej sytuacji, w jakiej znalazła się reprezentacja Polski w eliminacjach Euro 2024. Nie będę mówić o szczegółach dzisiejszego spotkania, kolejne zaplanowane jest jeszcze na ten tydzień. W momencie, kiedy będziemy mieć państwu coś więcej do zakomunikowania, zaprosimy na spotkanie - powiedział dziennikarzom Kwiatkowski. Według WP SportoweFakty dojdzie do niego już w środę. 68-letni szkoleniowiec objął "Biało-Czerwonych" w styczniu, zastępując Czesława Michniewicza. Pod jego wodzą polscy piłkarze rozegrali dotychczas sześć spotkań - trzy wygrali, w tym dwa w eliminacjach mistrzostw Europy: u siebie z Albanią 1-0 i Wyspami Owczymi 2-0 oraz towarzyskie z Niemcami 1-0, a także doznali trzech wyjazdowych porażek w kwalifikacjach Euro 2024: z Czechami 1-3, Mołdawią 2-3 i w niedzielę w Tiranie z Albanią 0-2. A jednak, zaskakujący ruch Kuleszy w sprawie Santosa. Spotkanie zakończone Z tego powodu Polacy zajmują dopiero przedostatnie miejsce w grupie E z sześcioma punktami. Wyprzedzają nas Albania (10 punktów) oraz Czechy i Mołdawia (po osiem). Po porażce z Albanią Santos nie chciał w ogóle słyszeć o dymisji. Zaraz po spotkaniu w Tiranie głos zabrał także Kulesza. "Walczymy do końca, choć nie wszystko zależy od nas. Dopóki piłka w grze musimy zrobić wszystko żeby awansować. Wierzę w naszych zawodników!" - napisał prezes PZPN-u na portalu społecznościowym. Reprezentacja Polski. Robert Lewandowski mówił o resecie Z powagi sytuacji zdaje sobie sprawę także najlepszy polski piłkarz Robert Lewandowski. "Czasami jak nie idzie, to nie idzie. My też nie pomagaliśmy. Nie ma co szukać wytłumaczenia, bo go nie ma. Już od początku eliminacji ciężko nam się gra. Tak było już z Czechami, czy potem z Mołdawią. Na dzisiaj to nie wygląda tak, jak sobie życzymy. Zdajemy sobie sprawę, że w tych eliminacjach są jakieś szanse plus baraże, ale trzeba otworzyć nowy rozdział, zrobić reset" - przyznał 35-letni napastnik. Dziennikarz dopytywał się, o co dokładnie chodzi z tym resetem. Piłkarze Santosa dostali za swoje. Upokarzający cios w takim momencie - Wiem, że czasami jestem łapany za słówka, ale chodzi mi o całokształt, dlatego ten reset jest potrzebny. Trudno mi jednak o tym mówić na gorąco, bo mnie to naprawdę boli - powiedział Lewandowski. Kolejne zgrupowanie i mecze - z Wyspami Owczymi w Thorshavn oraz Mołdawią w Warszawie - czekają Polaków 12 i 15 października. W przypadku niewywalczenia awansu do przyszłorocznego turnieju w Niemczech dzięki zajęciu jednego z dwóch czołowych miejsc w grupie, zapewne wystąpią w barażach, do których zakwalifikują się wskutek wysokiej pozycji w ostatniej edycji Ligi Narodów.