Jak mamy zagrać przeciwko Holandii? Według informacji Łukasza Gikiewicza, wysłannika Interii na Euro 2024, wyjściowy skład jest już w głowie trenera Michała Probierza. W bramce nie będzie zaskoczenia - mecz z Holandią rozpocznie Wojciech Szczęsny. W linii defensywy Probierz także chciałby zaufać piłkarzom, którzy zdali egzamin w barażu eliminacyjnym w Cardiff. Tutaj jednak sytuacja jest bardziej skomplikowana. O ile występ Jana Bednarka i Jakuba Kiwiora nie powinien być zagrożony, tak miejsce w składzie Pawła Dawidowicza wisi na włosku. Obrońca Hellasu robi, co może, by zdążyć, przechodzi nawet specjalne zabiegi, ale ryzyko w jego przypadku jest ogromne. Jeśli Dawidowicz nie zdąży się wyleczyć, jego miejsce ma zająć Bartosz Salamon. W piątek Dawidowicz na początku trenował indywidualnie. Podczas pierwszych minut treningu korzystał z roweru stacjonarnego i pomocy fizjoterapeutów. Później założył korki i dołączył do reszty zespołu. Duża zmiana w środku pola. Ból głowy w ataku W drugiej linii prawdopodobnie dojdzie do zmiany, względem starcia barażowego. Miejsce w składzie ma stracić Jakub Piotrowski, po tym jak zaliczył nieudane spotkanie przeciwko Turcji. W wyjściowym składzie zastąpi go Jakub Moder, mając u boku Bartosza Slisza i Piotra Zielińskiego. Na wahadłach pewne pozycje mają Przemysław Frankowski i Nicola Zalewski. Największy ból głowy Probierz ma, jeśli chodzi o obsadę pozycji napastnika. Z gry na pewno wypadli już Robert Lewandowski i Arkadiusz Milik. Niepewny jest za to los Karola Świderskiego. Ten w piątek ma spróbować pełnego treningu, o ile pozwoli na to jego stan zdrowia. Selekcjoner chętnie postawiłby na snajpera Hellasu, a jeśli będzie to niemożliwe, miejsce w ataku zajmie Krzysztof Piątek. Drugim zawodnikiem linii ofensywnej ma być Sebastian Szymański. Taka decyzja wynika z faktu, że Probierz chciałby atakować rywala skokami pressingowymi, wobec czego szuka zawodników o charakterystyce i cechach motorycznych, którzy będą w stanie spełnić te wymagania. To właśnie skuteczna gra w odbiorze i szybkie przejście z obrony do ataku ma być bronią "Biało-Czerwonych" w starciu z "Pomarańczowymi". Selekcjoner chciałby zobaczyć odważny, proaktywny i szybko grający zespół. Przewidywany skład Polski na mecz z Holandią: Wojciech Szczęsny - Paweł Dawidowicz (Bartosz Salamon), Jan Bednarek, Jakub Kiwior - Przemysław Frankowski, Bartosz Slisz, Jakub Moder, Piotr Zieliński, Nicola Zalewski - Karol Świderski (Krzysztof Piątek), Sebastian Szymański.