Jedno jest pewne - w trzecim meczu pod wodzą Michała Probierza wystąpimy w zmienionym zestawieniu personalnym. To było jasne choćby z najbardziej prozaicznego powodu. Do kadry po absencji spowodowanej kontuzją wraca <a class="db-object" title="Robert Lewandowski" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-robert-lewandowski,sppi,2157" data-id="2157" data-type="p">Robert Lewandowski</a>. W poprzednich spotkaniach trener Probierz stawiał na dość podobny skład. W stosunku do jego debiutu z <a class="db-object" title="Wyspy Owcze" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-wyspy-owcze,spti,1580" data-id="1580" data-type="t">Wyspami Owczymi</a> niezmieniona pozostała linia obrona, a z Mołdawią dokonał jedynie dwóch korekt. Matty'ego Casha na prawym wahadle zastąpił <a class="db-object" title="Paweł Wszołek" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-pawel-wszolek,sppi,79" data-id="79" data-type="p">Paweł Wszołek</a>, z kolei za <a class="db-object" title="Bartosz Slisz" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-bartosz-slisz,sppi,1869" data-id="1869" data-type="p">Bartosz Slisz</a>a do składu wskoczył <a class="db-object" title="Karol Świderski" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-karol-swiderski,sppi,494" data-id="494" data-type="p">Karol Świderski</a>. Teraz zmiany będą nieuniknione. Wśród powołanych nie ma <a class="db-object" title="Arkadiusz Milik" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-arkadiusz-milik,sppi,1234" data-id="1234" data-type="p">Arkadiusza Milika</a>, który wcześniejsze mecze u Probierza rozpoczynał w wyjściowym składzie. Kontuzja wykluczyła zaś ze zgrupowania Patryka Dziczka. Zapowiadane zmiany w obronie Jednak zmiany mają dotknąć także linii obrony, choć cała trójka - <a class="db-object" title="Jakub Kiwior" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-jakub-kiwior,sppi,15155" data-id="15155" data-type="p">Jakub Kiwior</a>, <a class="db-object" title="Patryk Peda" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-patryk-peda,sppi,13641" data-id="13641" data-type="p">Patryk Peda</a> i <a class="db-object" title="Tomasz Kędziora" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-tomasz-kedziora,sppi,2390" data-id="2390" data-type="p">Tomasz Kędziora</a> - jest gotowa do gry. Jak przekazuje jednak Barłomiej Kubiak ze Sport.pl szykowani do gry od pierwszych minut są <a class="db-object" title="Jan Bednarek" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-jan-bednarek,sppi,14238" data-id="14238" data-type="p">Jan Bednarek</a> oraz Paweł Bochniewicz. Pierwszy wraca do kadry po tym, jak Probierz nie powołał go na październikowe zgrupowanie. Bochniewicz zaś, grający na co dzień w holenderskim Heerenveen, ma na koncie dwa występy w reprezentacji Polski. Po raz ostatni na zgrupowaniu przebywał w listopadzie 2020 roku. Obaj defensorzy wyróżniają się warunkami fizycznymi, a ich obecność może pomóc w starciach z rosłymi czeskimi napastnikami. Selekcjoner Probierz wspominał zresztą na konferencji, że spodziewa się bardzo agresywnej gry ze strony rywala. Trener Probierz mówił także, że rywalizacja o miejsce w składzie wciąż toczy się na dwóch-trzech pozycjach, a do gry przygotowywani są zawodnicy, którzy w klubach grają na tych pozycjach. Można domyślać się, że jeśli trener nie zastanawia się nad środkiem obrony, chodzi o obsadę wahadeł oraz środka pola. <a href="https://sport.interia.pl/reprezentacja-polski/news-slowa-buduja-rzeczywistosc-psycholog-sportu-o-sytuacji-w-pol,nId,7152991" target="_blank" rel="noreferrer noopener">"Słowa budują rzeczywistość". Psycholog sportu o sytuacji w kadrze</a> Ból głowy na wahadłach i "szóstce" Szczególnie na wahadłach trudno wskazać jednoznacznych faworytów do wyjściowego składu. Miejsce w składzie powinien utrzymać <a class="db-object" title="Przemysław Frankowski" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-przemyslaw-frankowski,sppi,9991" data-id="9991" data-type="p">Przemysław Frankowski</a>, grający dotychczas na lewej stronie. Niewykluczone jednak, że Probierz zdecyduje się przesunąć go na prawo, a na lewej flance szanse dostanie debiutant Bartłomiej Wdowik (tyle że ten w Jagiellonii gra w czwórce obrońców) lub wracający do kadry <a class="db-object" title="Tymoteusz Puchacz" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-tymoteusz-puchacz,sppi,683" data-id="683" data-type="p">Tymoteusz Puchacz</a> (grający na wahadle w 1. FC Kaiserslautern). Kolejnym kandydatem do wskoczenia do składu jest wahadłowy Romy - Nicola Zalewski. To kolejny piłkarz wracający do reprezentacji po październikowej absencji. W Romie wciąż jednak gra mało. Realną opcją jest też pozostanie w składzie Pawła Wszołka. Probierz ból głowy może mieć także przy obsadzeniu pozycji numer sześć. Z Wyspami Owczymi na tej pozycji zagrał Bartosz Slisz, lecz przeciwko Mołdawii stracił miejsce w składzie. Jego rywalami do gry są <a class="db-object" title="Damian Szymański" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-damian-szymanski,sppi,10907" data-id="10907" data-type="p">Damian Szymański</a> oraz Jakub Piotrowski. Ten drugi zalicza świetny sezon w bułgarskim <a class="db-object" title="Łudogorec Razgrad" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-ludogorec-razgrad,spti,2661" data-id="2661" data-type="t">Łudogorcu Razgrad</a> (9 goli i 2 asysty we wszystkich rozgrywkach), ale jest zwykle ustawiony na boisku nieco wyżej - jako "ósemka", a w <a class="db-object" title="Liga Konferencji Europy" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/rozgr-europa-liga-konferencji-europy,spci,312" data-id="312" data-type="sport_event_competition">Lidze Konferencji</a> nawet jako "dziesiątka". Atutem Piotrowskiego mogą być także świetne warunki fizyczne. Jeśli Probierz spodziewa się agresywnego meczu, wystawienie mierzącego 188 cm pomocnika, który świetnie poradził sobie w dwumeczu z <a class="db-object" title="Fenerbahçe Stambuł" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-fenerbahce-stambul,spti,3296" data-id="3296" data-type="t">Fenerbahce</a>, może być dobrym pomysłem. Lewandowski wraca do składu Klarowniejsza sytuacja jest przy obsadzeniu pozycji ofensywnych. Trudno wyobrazić sobie, by miejsce w składzie stracił <a class="db-object" title="Piotr Zieliński" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-piotr-zielinski,sppi,1197" data-id="1197" data-type="p">Piotr Zieliński</a>, zwłaszcza, że na poprzednim zgrupowaniu biegał po boisku z opaską kapitana. Miejsce w składzie powinien utrzymać także Sebastian Szymański. Jeśli Probierz nie zaskoczy oczywiście na ostatniej prostej. Najbardziej jasna sytuacja dotyczy linii ataku - jeśli w wyjściowym składzie nie znajdzie się duet Robert Lewandowski - Karol Świderski, będzie to wielkim zaskoczeniem. Drugi z nich zakończył już wprawdzie sezon MLS, ale trenował ze <a class="db-object" title="Śląsk Wrocław" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-slask-wroclaw,spti,97" data-id="97" data-type="t">Śląskiem Wrocław</a>, by pozostać w rytmie piłkarskim. Był też najlepszym polskim zawodnikiem w starciu z Mołdawią. Lewandowski zaś wraca do reprezentacji po tym, jak przeciwko Wyspom Owczym i Mołdawii nie wystąpił z powodu kontuzji. U Michała Probierza zagra po raz pierwszy. Początek spotkania Polska - Czechy o godzinie 20.45 na stadionie PGE Narodowym w Warszawie. Będzie to ostatni mecz Polaków w eliminacjach do Euro 2024.