Termin mistrzostw świata dla wielu jest trudny do zaakceptowania. Choć o tym, że mundial odbędzie się zimą, wiedzieliśmy od dawna, wciąż nie przyjmowaliśmy tego do wiadomości. Najlepiej świadczy o tym fakt, że w miastach, mediach czy nawet reklamach próżno szukać wszechobecnych zazwyczaj motywów futbolowych. Polska - Chile: Przemysław Frankowski o atmosferze mundialu Po środowym meczu Polska - Chile do sprawy odniósł się Przemysław Frankowski. - Mam takie samo odczucie, jak kibice. Im bliżej meczu, tym bardziej powinno być jednak odczuwalne napięcie mundialowe. Dla wielu to impreza życia, więc na pewno każdy będzie chciał dać z siebie 100% - powiedział kadrowicz Czesława Michniewicza. W pierwszej połowie starcia z Chilijczykami wahadłowy upadł na murawę po kontakcie z jednym z rywali. - Mały uraz kostki, ale to nic groźnego. Murawa nie była szczególnie dobra, natomiast nie mamy na to wpływu. Taka pora roku, a do tego boisko było intensywnie wykorzystywane - uspokoił Frankowski, który tuż po meczu udał się do gabinetu lekarskiego, gdzie usłyszał, że z jego zdrowiem wszystko jest w jak najlepszym porządku. Na koniec piłkarz został zapytany o to, czy w meczu z Meksykiem Polska zagra od strony taktycznej tak samo, jak w środę z Chile. - Treningi taktyczne dopiero przed nami. Na razie trudno powiedzieć, jak dokładnie będziemy chcieli podejść do meczu z Meksykiem - powiedział enigmatycznie Frankowski. Jakub Żelepień, Interia