Partner merytoryczny: Eleven Sports

Atak w środku nocy. Boniek ostrzega wrogów Probierza. Zareagował błyskawicznie

To była szalony wieczór z Ligą Narodów na stołecznym PGE Narodowym. Reprezentacja Polski zremisowała z Chorwacją 3:3, choć w pewnej chwili miała prawo czuć się jak mocno zamroczony bokser. Mimo utraty trzech bramek w siedem minut "Biało-Czerwoni" zdołali doprowadzić do wyrównania. "Selekcjoner widzę zadowolony, więc można spokojnie pójść spać. Tylko ostrożnie z SMS-ami w nocy. Dobranoc" - skwitował w serwisie X Zbigniew Boniek, nawiązując do ataku na selekcjonera z poprzedniej nocy.

Zbigniew Boniek
Zbigniew Boniek/AFP

W dniu meczu z Chorwacją media obiegł sensacyjny news o "nocnym ataku na Michała Probierza". Selekcjoner został zasypany SMS-ami o agresywnej treści. Dotarły na jego telefon ok. 4:00 nad ranem.  

"Na trenera absolutnie się nie nadajesz"

"Twój mózg nie umie tego, co masz w mózgu przekazać. Te konferencje prasowe, to jest dramat"

"Weź też wreszcie te gadniaki stróża w Boże ciało zostaw, bo też to wygląda kuriozalnie" (pisownia oryginalna, była tu mowa o garniturach - dop. red.) 

Autorem powyższych wiadomości okazał się Piotr Kwiatkowski, wieloletni dziennikarz Eurosportu. Prywatnie brat Jakuba Kwiatkowskiego, obecnego dyrektora TVP Sport, który pożegnał się z rolą team managera kadry krótko po rozpoczęciu kadencji Probierza. Szerzej o tym piszemy TUTAJ

Heroiczny bój Polaków w LN. Boniek skwitował remis z Chorwacją w swoim stylu

We wtorkowy wieczór, podobnie jak trzy dni wcześniej w meczu z Portugalią (1:3), Polacy również stracili trzy gole. Tyle że 1:3 przegrywali już po 26 minutachChorwaci wszystkie gole strzelili w ledwie siedem minut

"Biało-Czerwoni" potrafili podnieść się po serii ciosów i ostatecznie doprowadzili do wyrównania. Ostatni kwadrans grali z przewagą jednego zawodnika po czerwonej kartce dla bramkarza Dominika Livakovicia. Relację z tego spotkania znajdziesz TUTAJ.

Remis oznacza, że z czterema punktami na koncie pozostajemy na trzeciej lokacie w tabeli grupy A1.

Krótko po końcowym gwizdku komentarz w serwisie X zamieścił Zbigniew Boniek

"Szalony mecz, fajny dla kibiców z błędami w obronie. Pierwszy koszyk raczej się mocno oddalił, ale Selekcjoner widzę zadowolony, więc można spokojnie pójść spać. Tylko ostrożnie z SMS-ami w nocy. Dobranoc" - napisał niedawny prezes PZPN, przestrzegając humorystycznie tych, których naszłaby ochota na nocną korespondencję z selekcjonerem. 

Liga Narodów. Belgia - Francja. Skrót meczu. WIDEO/Polsat Sport/Polsat Sport
Michał Probierz/Andrzej Iwańczuk/Reporter
Zbigniew Boniek/
Zbigniew Boniek/Grzegorz Wajda
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem