Milik udał się do Rzymu w towarzystwie agenta Przemysława Pantaka. W słynnej klinice Villa Stuart przejdzie badania medyczne, które wydają się być formalnością. Jeśli będą korzystne, zawodnik w piątek rano pojedzie do Neapolu, by podpisać kontrakt z wicemistrzem Włoch. Na lotnisku Fiumicino Milik został już przywitany przez kibiców Napoli. Od jednego z nich dostał klubowy szalik, a innym rozdawał autografy i pozował do zdjęć.Transfer wydaje się być przesądzony. Jeśli w piątek napastnik podpisze kontrakt, prawdopodobnie stanie się najdroższym polskim piłkarzem w historii. Mówi się o kwocie powyżej 30 mln euro.Tymczasem Davy Klaassen, kolega Milika z Ajaksu, w rozmowie z holenderskimi mediami nie zostawił na Polaku suchej nitki.- Idzie tam tylko dla pieniędzy. Też miałem ofertę z Napoli, ale od razu ją odrzuciłem, bo chcę zostać w Ajaksie - powiedział Klaassen.