Eliminacje Euro 2020 - sprawdź wyniki i tabele grupowe Kosowo podchodziło do meczu z Anglikami zbudowane niespotykaną serią 15 kolejnych meczów bez porażki. W tabeli grupy eliminacyjnej, po dwóch remisach i sensacyjnych zwycięstwach z Bułgarią i Czechami, Kosowianie mieli jedynie punkt mniej od "Lwów Albionu". Mecz rozpoczął się jednak sensacyjnie. Już w 40. sekundzie piłkę pod własnym polem karnym wprost pod nogi rywala podał Michael Keane. Vedat Muriqi natychmiast uruchomił Valona Berishę, a ten w sytuacji sam na sam dał Kosowianom prowadzenie! Niespodziewany wynik nie utrzymał się jednak długo. Już w 8. minucie bramkę na 1-1 zdobył Raheem Sterling. Częściowo przy golu zrehabilitował się Keane, który po rzucie rożnym zgrał piłkę głową właśnie do Sterlinga. W 19. minucie Anglia prowadziła już 2-1. Tym razem to Sterling wystąpił w roli podającego. Skorzystał z tego Harry Kane, mocnym strzałem umieszczając piłkę między nogami bramkarza. Podopieczni Garetha Southgate'a wrzucili wyższy bieg i już przed przerwą praktycznie zamknęli kwestię zwycięstwa. Błysnął młodziutki Jadon Sancho, który miał udział przy trzech kolejnych bramkach. Najpierw swój rajd zakończył płaskim dośrodkowaniem, które do własnej bramki skierował Mergim Vojvoda. Jego kiks przy golu samobójczym z pewnością będzie hitem w internecie. W ciągu dwóch ostatnich minut pierwszej połowy Anglicy zdobyli jeszcze dwie niemal identyczne bramki. Sterling dwukrotnie wyłożył piłkę Sancho w taki sposób, że ten był w idealnej pozycji do strzelenia gola. Za pierwszym razem musiał jedynie pokonać bramkarza, za drugim - skierować piłkę do pustej bramki. 5-1 do przerwy i absolutny popis skrzydłowych reprezentacji Anglii. Sterling w 45 minut zdobył bramkę i zaliczył trzy asysty, Sancho zaś strzelił dwa gole i zanotował asystę. Tuż po przerwie gościom udało się zmniejszyć straty. "Lwy Albionu" kolejną bramkę straciły po własnej stracie - tym razem nie popisał się Ross Barkley. Akcję pięknym strzałem wykończył Berisha, zdobywając swojego drugiego gola w tym meczu. Berisha miał zresztą chrapkę na hat-tricka i zaciekle kłócił się z kolegą, by ten pozwolił mu wykonać rzut karny, podyktowany po faulu Harry'ego Maguire'a zaledwie pięć minut po bramce na 2-5. Muriqi pozostał jednak nieugięty i to on podszedł do piłki, a potem mocnym strzałem pokonał Jordana Pickforda! W 54. minucie zrobiło się już tylko 5-3 dla Anglii. Dziesięć minut później sędzia podyktował kolejną "jedenastkę". Tym razem pod drugą z bramek. W polu karnym faulowany był Barkley, ale strzał z rzutu karnego Harry'ego Kane'a obronił Arijanet Murić! Dzięki wygranej Anglia umocniła się w tabeli na pierwszym miejscu z kompletem 12 punktów. Trzy punkty mniej mają Czesi, a Kosowo zajmuje trzecie miejsce z czterema punktami straty. Anglicy rozegrali mecz mniej od Czechów i Kosowian. Anglia - Kosowo 5-3 (5-1) Bramki: 0-1 Berisha (1.), 1-1 Sterling (8.), 2-1 Kane (19.), 3-1 Vojvoda (31. - bramka samobójcza), 4-1 Sancho (44.), 5-1 Sancho (45+1.), 5-2 Berisha (49.), 5-3 Muriqi (54. - z rzutu karnego). W 65. minucie Harry Kane (Anglia) nie wykorzystał rzutu karnego. Zobacz raport meczowy