- Podejdziemy do spotkania w Chorzowie z niezwykłą motywacją i przekonaniem. Na boisku damy z siebie wszystko - dodał piłkarz Rapidu Wiedeń. - Na pewno uda nam się stworzyć kilka sytuacji bramkowych. Mam nadzieję, że je wykorzystamy. Nie na darmo przeprowadzamy na treningach mnóstwo ćwiczeń, które kończą się strzałami na bramkę - stwierdził. - Zdaję sobie sprawę, że przed Polakami postawiono takie samo zadanie - zwycięstwo. Biało-czerwoni są o krok od awansu do mistrzostw świata, teoretycznie wystarczyłby im w sobotę nawet remis. Jeśli Polacy zdecydują się grać na taki wynik, może uda nam się przeprowadzić kontrę i zadać decydujący cios - podkreślił Ivanschitz.