Andreas Ivanschitz: Zadać decydujący cios
- Nasz cel jest jasny - sześć punktów w meczach z Polską i Azerbejdżanem. Inne rozwiązanie nas nie zadowala. Jeśli to uczynimy to i nasz selekcjoner będzie miał przed sobą jaśniejszą przyszłość - powiedział na łamach "Przeglądu Sportowego" pomocnik reprezentacji Austrii Andreas Ivanschitz.
- Podejdziemy do spotkania w Chorzowie z niezwykłą motywacją i przekonaniem. Na boisku damy z siebie wszystko - dodał piłkarz Rapidu Wiedeń.
- Na pewno uda nam się stworzyć kilka sytuacji bramkowych. Mam nadzieję, że je wykorzystamy. Nie na darmo przeprowadzamy na treningach mnóstwo ćwiczeń, które kończą się strzałami na bramkę - stwierdził.
- Zdaję sobie sprawę, że przed Polakami postawiono takie samo zadanie - zwycięstwo. Biało-czerwoni są o krok od awansu do mistrzostw świata, teoretycznie wystarczyłby im w sobotę nawet remis. Jeśli Polacy zdecydują się grać na taki wynik, może uda nam się przeprowadzić kontrę i zadać decydujący cios - podkreślił Ivanschitz.
Wyrażaj emocje pomagając!
Grupa Interia.pl przeciwstawia się niestosownym i nasyconym nienawiścią komentarzom. Nie zgadzamy się także na szerzenie dezinformacji.Zachęcamy natomiast do dzielenia się dobrem i wspierania akcji „Fundacja Polsat Dzieciom Ukrainy” na rzecz najmłodszych dotkniętych tragedią wojny. Prosimy o przelewy z dopiskiem „Dzieciom Ukrainy” na konto: 96 1140 0039 0000 4504 9100 2004 (SKOPIUJ NUMER KONTA).
Możliwe są również płatności online i przekazywanie wsparcia materialnego. Więcej informacji na stronie: Fundacja Polsat Dzieciom Ukrainy.