Dużymi krokami zbliża się termin pierwszych powołań do reprezentacji Polski przez Fernando Santosa. Portugalski szkoleniowiec nie ma łatwego zadania, bowiem kadrowicze zmagają się z plagą kontuzji. Dlatego też Santos może szukać nieoczywistych rozwiązań i już w zeszłym tygodniu wizytował na trzech spotkaniach Ekstraklasy. Dalsze plany selekcjonera przekazał dziennikarz Tomasz Włodarczyk. Fernando Santos poleci do Grecji Santos w najbliższym czasie ma wybrać się na trzy spotkania. Będą to mecze Rakowa Częstochowa z Górnikiem Zabrze oraz mecz Lecha Poznań z Bodo/Glimt w Lidze Europy, a także starcie PAOK-u Saloniki z AEK-iem Ateny. W tym meczu zagrać może dwójka potencjalnych reprezentantów - Tomasz Kędziora oraz Damian Szymański. Z kolei asystenci Santosa wybiorą się do Niemiec i Włoch, gdzie będą obserwować z bliska spotkania Jakuba Kamińskiego, Rafała Gikiewicza i Roberta Gumnego, Bartłomieja Drągowskiego, Arkadiusza Recy, Przemysława Wiśniewskiego oraz Wojciecha Szczęsnego. Pierwszy mecz reprezentacji Polski pod wodzą Fernando Santosa zaplanowany jest na 24 marca. Polacy zmierzą się wówczas na wyjeździe z Czechami. Trzy dni później "Biało-Czerwoni" zagrają u siebie z Albanią.