Choć głównym punktem piątkowego meczu towarzyskiego reprezentacji Polski z Niemcami było pożegnanie z kadrą Jakuba Błaszczykowskiego, to oba zespoły chciały z pewnością przetestować różne schematy taktyczne. "Biało-Czerwoni" szykują się na starcie eliminacji EURO 2024 z Mołdawią w Kiszynowie (wtorek 20 czerwca), a Hansi Flick i jego podopieczni myślą o długofalowym celu, jakim są wspomniane mistrzostwa Europy, którego będą gospodarzem (start 14 czerwca 2024 r.). Piłkarze Fernando Santosa wygrali 1:0, choć bramka Jakuba Kiwiora była ich jedynym strzałem celnym w spotkaniu, a przyjezdni oddali takowych dziesięć. Robert Lewandowski przed kamerami TVP Sport zwracał uwagę na niedociągnięcia Polaków. Polska - Niemcy 1:0. Oceny Bilda: Tylko Wojciech Szczęsny "klasą światową" Wygląda jednak na to, że w ocenach "Bilda" wynik był ważniejszy od stylu gry. Wojciech Szczęsny jako jedyny otrzymał "jedynkę", czyli notę marzeń. To nie może dziwić, bo miał aż dziewięć interwencji, w tym sześć po uderzeniach z pola karnego. Zanotował także 11 celnych długich piłek na 22 próby. "Dwójkę" otrzymali Kiwior, Błaszczykowski oraz Damian Szymański. "Trójkę" przypisano Tomaszowi Kędziorze, Bartoszowi Bereszyńskiemu, Sebastianowi Szymańskiemu, Robertowi Lewandowskiemu, a także wchodzącym z ławki Michałowi Skórasiowi i Przemysławowi Frankowskiemu. Z kolei na "czwórkę" oceniono Jana Bednarka, Piotra Zielińskiego, Jakuba Kamińskiego oraz rezerwowych Arkadiusza Milika, Karola Linettego i Bartosza Slisza. Nikt z Polaków nie otrzymał ani piątki, ani szóstki (dwie najgorsze możliwe oceny w niemieckiej skali). Trener Santos otrzymał "dwójkę". Legenda reprezentacji Niemiec bije na alarm po meczu z Polską. Uderza w selekcjonera. "Nie można" Gorsze noty zebrali w oczach rodzimych żurnalistów gracze "Die Mannschaft". "Dwójką" wyróżniono tylko Malicka Thiawa, a "trójką" Jamala Musialę, Emre Cana i Robina Gosensa. Słabą "czwórkę" przypisano Kaiowi Havertzowi, Joshui Kimmichowi, Benjaminowi Henrichsowi, Antonio Ruedigerowi, Marcowi-Andre Ter Stegenowi, Niclasowi Fuellkrugowi oraz Leroyowi Sane. Zaledwie "piątkę" otrzymali Thilo Kehrer, Florian Wirtz i Jonas Hofmann. Każdy z nich grał na prawej stronie, co wiele świadczy o poziomie tego skrzydła drużyny niemieckiej w piątek. Noty nie otrzymał selekcjoner Flick, przy jego nazwisku widać tylko "X". Prawdopodobnie "Bild" stwierdził, że nie zasłużył on nawet na "szóstkę". Rekordowy występ Błaszczykowskiego. Wyprzedził nawet legendę reprezentacji