"Pęknięcie w polskiej kadrze" - pisze albański portal "Panorama Sport", odwołując się do informacji, jakie obiegły w sobotę polskie media. I dodaje: "Kolacja w restauracji Nusr-et powoduje rozłam między Robertem Lewandowskim i polską federacją". Sprawa w zasadzie... została już za kończona, lecz Albańczycy żyją nią tuż przed meczem z reprezentacją Polski. Wszystko rozpoczęło się od tekstu Jana Mazurka na portalu "Weszło", który przytoczył wypowiedź Piotra Wołosika. Fernando Santos podjął decyzję. Ten pomocnik mecz Polski z Albanią obejrzy z trybun Mecz Albania - Polska. Rywale rozpisują się o "aferze" w polskiej kadrze Sprawa błyskawicznie odbiła się szerokim echem, a wspomniana "plotka" szybko została zdementowana. Głos w sprawie zabrał Tomasz Zawiślak - przyjaciel i współpracownik Roberta Lewandowskiego. - Ja też słyszałem plotkę, albo i nie plotkę, że PZPN rozpowszechnia takie bzdury, aby uderzyć w Roberta i to w przeddzień najważniejszego meczu eliminacji. Co za przypadek. Jak to z plotkami bywa, często niewiele mają one wspólnego z prawdą. Fakty są takie, że za kolację zapłacił prywatnie Robert, który żadnego zwrotu od PZPN nigdy nie oczekiwał i nie dostał. Insynuowanie, że Robert wystawił za to fakturę dla PZPN jest kłamstwem - przyznał na łamach portalu Meczyki.pl. Przedstawioną przez niego wersję wydarzeń potwierdził dyrektor Departamentu Komunikacji i Mediów PZPN - Tomasz Kozłowski. Taki cios w kadrę Polski tuż przed meczem. Santos może pakować walizki? "Burza" została więc zgaszona w zarodku, lecz informacja pobiegła w świat. Albańczycy mają nadzieję, że wszelkie zawirowania zaszkodzą reprezentacji Polski i pomogą im podczas niedzielnego meczu eliminacji do mistrzostw Europy. Początek spotkania Albania - Polska - rozgrywanego w ramach eliminacji do Euro 2024 - o godzinie 20.45. Transmisja spotkania w Polsacie Sport Premium 1 i na Polsat Box Go. Bolesna decyzja Barcelony w sprawie Lewandowskiego. Te słowa brzmią jak wyrok