Odkąd pod koniec zeszłego roku Paulo Sousa zrezygnował z prowadzenia reprezentacji Polski w piłce nożnej na rzecz posady w brazylijskim Flamengo, ruszyła lawina spekulacji na temat możliwego przyszłego następcy Portugalczyka. Faworytem w walce o fotel selekcjonera niemal od początku był Adam Nawałka. Podkreślano, że w latach 2013-2018 prowadził kadrę i że świetnie zna wielu piłkarzy, którzy stanowią o sile Biało-Czerwonych. Co więcej, ma poparcie liderów zespołu - Roberta Lewandowskiego i Kamila Glika. O tym, że to właśnie Nawałce Cezary Kulesza powierzy wakat, przekonany jest Mateusz Borek. Dziennikarz we wpisie w mediach społecznościowych zdążył już nawet powitać byłego piłkarza m.in. Wisły Kraków na stanowisku selekcjonera. "Najlepszy z możliwych wyborów. Zadanie jest piekielnie trudne. Ale nie takie rzeczy ogarnialiśmy z selekcjonerem Adamem" - napisał.ADAM NAWAŁKA TRENEREM KADRY? PIŁKARZE JUŻ WIEDZĄ. "WYCIEKŁY" TEŻ ZAROBKI Jacek Gmoch szczerze o Adamie Nawałce. Porównuje go do Paula Sousy Pozytywnie o możliwości wyboru Nawałki na trenera Biało-Czerwonych wypowiada się także Jacek Gmoch. W rozmowie z "Faktem" przytacza konkretne argumenty, które mają przemawiać za kandydaturą Polaka. Dodaje, że nowy-stary trener jest "gwarancją solidności i sumienności". Stawia go w opozycji do Sousy. Zdaniem byłego polskiego piłkarza i trenera Portugalczyk jest "człowiekiem z piasku". "Z przodu ładna fasada, frazesy o papieżu, a z tyłu dziurawa klepsydra, z której wysypuje się piasek" - ocenia. JAKUB KWIATKOWSKI: ADAM NAWAŁKA PODJĄŁ RYZYKO Adam Nawałka: Jakim był piłkarzem? Jacek Gmoch wyjaśnia Gmoch zna Nawałkę od lat. To za jego kadencji - w 1977 roku - debiutował w reprezentacji Polski. Podczas swojego debiutanckiego spotkania przeciwko Węgrom zdobył nawet, jak się później okazało, swoją pierwszą i jedyną bramkę dla Biało-Czerwonych. W 1978 roku został powołany na mistrzostwa świata w Argentynie. Wówczas rozegrał pięć meczów w pełnym wymiarze czasowym.Jacek Gmoch wspomina Adama Nawałkę jako człowieka, który zawsze "wyróżniał się wielką kulturą osobistą". Był też "chyba najlepiej ubranym piłkarzem w jego reprezentacji" oraz obiektem westchnień wielu kobiet. Były selekcjoner podkreśla, że dla Nawałki zawsze najważniejsze było dobro zespołu. Na boisku prezentował się nieźle technicznie, jego atutami były też szybkość, dobre czytanie gry i umiejętność prawidłowego ustawiania się. "Był prekursorem na pozycji defensywnego pomocnika" - zachwala byłego podopiecznego Gmoch. I zaznacza, jak ważnym był ogniwem. KOLEJNY ZWROT AKCJI W SPRAWIE ADAMA NAWAŁKI ADAM NAWAŁKA O KROK OD KADRY? "SZTAB JEST JUŻ W BLOKACH"BYŁY KADROWICZ POMOŻE ADAMOWI NAWAŁCE? TO BYŁBY WIELKI POWRÓT