Ta informacja zaskoczyła wielu! Jak w środę przekazały kosowskie media, Adam Nawałka jest zainteresowany pracą z tamtejszą kadrą i, co więcej, miał zgłosił się do federacji. Adam Nawałka dementuje nieprawdziwe informacje Sprawa szybko obiegła media sportowe w naszym kraju, wszak chodzi o trenera, który ciągle jest jednym z faworytów w walce o objęcie schedy po Paulo Sousie, który w kontrowersyjny sposób rozstał się z kadrą "Biało-Czerwonych".Dla Adama Nawałki byłby to powrót do miejsca, które opuścił w połowie 2018 roku po nieudanym mundialu w Rosji. Wcześniej, razem z "Biało-Czerwonymi", zrobił furorę na mistrzostwach Europy, gdzie nasza kadra dotarła do ćwierćfinału. Nawałka selekcjonerem Kosowa? "To bzdura" Informacje z Kosowa bardzo szybko straciły na aktualności, a zdementował je sam zainteresowany. Nawałka w rozmowie z Interią odniósł się wprost, czy jest zainteresowany objęciem reprezentacji kraju z południa Europy. - Informacje łączące mnie z reprezentacją Kosowa to bzdura totalna. Nie angażowałem się zawodowo z uwagi na COVID-19. Tak jak panu mówiłem, reprezentacja Polski ponad wszystkim. Tylko dla niej jestem gotów wrócić do pracy! - skomentował Nawałka, który od niespełna trzech lat pozostaje nieaktywny zawodowo. AG/MiBi