Dosyć skomplikowany i obfitujący w wiele zmian okazuje się powrót Adama Buksy do Europy z MLS. Polak w lipcu 2022 roku został wykupiony przez RC Lens, ale przygodę we francuskim klubie zepsuła mu kontuzja, przez którą stracił niemal cały sezon. Kolejnego lata został wypożyczony do tureckiego Antalyasporu, gdzie świetnie się odnalazł. W 35 meczach zdobył 16 bramek, ale nie chciał tam kontynuować kariery. Dlatego też w zeszłym tygodniu podpisał kontrakt z duńskim FC Midtjylland. Kapitalny debiut Adama Buksy w nowym klubie. Gol na wagę remisu Z informacji podawanych przez duńskie media, FC Midtjylland zapłaciło za Adama Buksę około cztery i pół miliona euro. Napastnik reprezentacji Polski ma pomóc nowemu zespołowi obronić mistrzostwo kraju, a także wywalczyć awans do Ligi Mistrzów. Początek zwiastuje, że to może się udać. W piątek wystartowała nie tylko PKO BP Ekstraklasa, ale także duńska Superligaen. W pierwszym meczu nowego sezonu FC Midtjylland zagrało na wyjeździe z Aarhus GF, czyli piątą ekipą poprzednich rozgrywek. Mimo że Buksa krótko trenuje ze zespołem, to trener Thomas Thomasberg wystawił go w pierwszym składzie. Gospodarze objęli prowadzenie już w ósmej minucie starcia i zdołali je utrzymać do przerwy. Po powrocie na murawę goście szybko wystosowali odpowiedź, a konkretnie uczynił to Adam Buksa. Już w 47 minucie nasz napastnik doprowadził bowiem do wyrównania, kierując piłkę do siatki głową. Futbolówkę z lewego skrzydła dośrodkowywał Turek Aral Simsir, a reprezentant Polski zrobił to, co potrafi najlepiej, czyli znalazł sobie miejsce w polu karnym i uderzył głową. Co prawda o wymarzonym debiucie Buksy można by mówić, gdyby zapewnił wygraną nowej drużynie, ale i tak zanotował kapitalne "wejście". Wynik do końca nie uległ zmianie i 28-latek zakończył debiut z bramką oraz uratowanym punktem dla FC Midtjylland. Buksa miał kilka opcji, ostatecznie postawił na transfer do FC Midtjylland W kontekście transferu Adama Buksy nie pojawiało się zbyt wiele spekulacji. Niektóre źródła informowały o zainteresowaniu piłkarzem kilku klubów MLS, ale ten kierunek od początku wydawał się mało prawdopodobny. Portal WP SportoweFakty donosił o możliwości transferu do LaLiga, gdzie Polakiem miały interesować się trzy kluby, a także do Bundesligi. Ostatecznie padło właśnie na duńskie Midtjylland. - Miałem różne możliwości, ale sposób, w jaki Midtjylland wykazało zaangażowanie w sprowadzenie mnie tutaj, był kluczowy - powiedział klubowym mediom napastnik reprezentacji Polski po podpisaniu kontraktu, który obowiązuje do 30 czerwca 2028 roku. Następny mecz FC Midtjylland rozegra już we wtorek 23 lipca. Zagra w nim na wyjeździe z andorskim UE Santa Coloma w ramach II rundy el. Ligi Mistrzów. To spotkanie zaplanowano na godz. 20:00.