Zobacz zapis relacji na żywo z meczu Real - Sevilla! Zapis relacji z meczu dla urządzeń mobilnych Zatrzymać wielki Real - trudne zadanie stanęło przed Krychowiakiem na starcie nowego sezonu i u progu jego przygody z Sevillą. Trener "Królewskich" nie zamierzał żartować i wystawił w ataku to, co miał najlepszego. Na boisko od pierwszej minuty wybiegli: nowy nabytek Realu James Rodriguez, a także Cristiano Ronaldo, Gareth Bale i Karim Benzema. Tylko Angel Di Maria pozostał na ławce rezerwowych, ale akurat on nie jest pewien swej przyszłości w klubie z Madrytu. Od pierwszej minuty zagrał też inny debiutant - Toni Kroos. Pierwsza połowa toczyła się z przewagą "Królewskich", choć i rywale przy odrobinie szczęścia mogli pokusić się o zdobycie bramki. Real co rusz notował kolejne rzuty rożne, które egzekwowali na zmianę: Rodriguez, Kroos i Luka Modrić. Niestety dla zespołu Ancelottiego, niewiele one przynosiły. Jedyny gol pierwszej połowy padł w 30. minucie. Akcję zaczął James, piłka trafiła na lewą stronę do Bale'a, a jego fenomenalne dośrodkowanie zamienił na bramkę, zamykający akcję Ronaldo. Ronaldo i Bale w pierwszej połowie mogli zdobyć kolejne bramki, ale zmarnowali dogodne okazje. Zwłaszcza Portugalczyk ma o czym myśleć, bo przegrał pojedynek z Beto po znakomitym zagraniu Benzemy. Nieźle w środku pola radził sobie Krychowiak. Pokazywał to, do czego przyzwyczaił, dobry odbiór i najczęściej podanie do najbliższego partnera. Trochę brakowało go w ofensywie. Sevilla mogła w pierwszej połowie wyrównać, ale Iker Casillas obronił strzał z kilku metrów Daniela Carrica. Piłka trafiła do niego po festiwalu nieudolności w polu karnym Jamesa, Sergia Ramosa i Fabia Coentrao. Krótko po przerwie zrobiło się 2-0, a Ronaldo miał na koncie dwie bramki. Tym razem Portugalczyk wykorzystał podanie Benzemy, atomowym strzałem lewą nogą, przełamując ręce Beto. Sevilla słabła z minuty na minutę, ale Real nie kwapił się do zdobywania kolejnych bramek. W 68. minucie nadarzyła się okazja dla Jamesa po świetnym podaniu Bale'a. Beto efektownie jednak obronił mocny strzał Kolumbijczyka. W 83. minucie błysnął Krychowiak, znakomitym wślizgiem zatrzymując szarżę Ronalda przed polem karnym Sevilli. Obaj piłkarze lekko ucierpieli w tym starciu, ale dokończyli mecz. I to właśnie Krychowiak mógł zdobyć honorową, a może kontaktową bramkę tuż przed końcem meczu. Jego bombę z 20 metrów obronił jednak Casillas. Po chwili Figueiras uderzył obok bramki Realu, a Bale przegrał pojedynek z Beto. Sevilla ostatecznie nie zdobyła bramki i to "Królewscy" sięgnęli po Superpuchar. Dyskutuj o meczu Real - Sevilla! Real Madryt - Sevilla FC 2-0 (1-0) Bramki: Cristiano Ronaldo (30., 49.) Sędzia: Mark Clattenburg (Anglia).Zobacz raport meczowy!