Pierwsze minuty były udane dla Athleticu, który potrafił zaatakować "Królewskich" wysokim pressingiem i przejąć dominację w meczu. Strzały oddali Aitor Paredes i Inaki Williams - ten drugi z ostrego kąta uderzył w boczną siatkę. Po kwadransie gry zespół Ernesto Valverde stracił kontrolę nad boiskowymi wydarzeniami, a do głosu wreszcie zaczął dochodzić Real. Próba Karima Benzemy w 19. minucie została zablokowana, ale pięć minut później francuski napastnik dopiął swego i pokonał Unaia Simona. Podanie ze środka pola na prawą stronę posłał Dani Ceballos. Federico Valverde dośrodkował nieco za wysoko dla Marco Asensio, lecz Hiszpan tyłem głowy zdołał zgrać piłkę za siebie. Tam dobrze odnalazł się zdobywca ostatniej Złotej Piłki i pewnym strzałem wyprowadził swoją drużynę na prowadzenie. Do przerwy zbyt wiele na San Mames już się nie wydarzyło. Athletic miał swoje okazje, ale to Real zabrał trzy punkty W 58. minucie Nacho Fernandez miał dwukrotną szansę na podwyższenie wyniku spotkania, ale najpierw został zablokowany przez Paredesa, a zaraz potem zatrzymał go Simon. Hiszpański defensor "Los Blancos" kilkadziesiąt sekund później bardzo się przydał pod własną bramką, "zdejmując" futbolówkę ze stopy próbującego uderzać Alexa Berenguera. Goście odpowiedzieli świetną dwójkową akcją Benzemy i Valverde. Pierwszy z nich świetnie znalazł Asensio, lecz mając przed sobą już tylko golkipera uderzył obok bramki. "Los Leones" próbowali się odgryźć i od 70. minuty zdominowali przeciwnika. Inaki Williams przepuścił wrzutkę z lewego skrzydła, dopadł do niej jego młodszy brat Nico, ale strzał kompletnie mu nie wyszedł. W 77. minucie Courtois został pokonany przez starszego z braci, ale gol nie został uznany, bo na spalonym był Gorka Guruzeta, który wpłynął na interwencję Belga. Chwilę później po rzucie rożnym szczęścia próbował Paredes. Piłka poleciała wzdłuż bramki, ale nikt nie zdołał jej przeciąć. W 90. minucie to jednak mistrzowie Hiszpanii zadali decydujący cios. Luka Modrić posłał świetną długą piłkę, którą źle przyjął Inigo Lekue. Wykorzystał to Rodrygo, rozprowadzając kontrę najpierw do Valverde, a następnie do Kroosa. Niemiec w swoim stylu tuż zza pola karnego wydał wyrok na baskijskim zespole. Dzięki wygranej madrytczycy wciąż tracą do Barcelony tylko trzy punkty. "Blaugrana" wcześniej pokonała na Camp Nou Getafe 1:0. Athletic Club - Real Madryt 0:2 (0:1)Benzema 24', Kroos 90'