W czołowej "18“ na liście olimpijskiej, co zapewnia występ w Japonii (może być tylko jedna osoba z danego kraju - przyp. red.), w poszczególnych kategoriach wagowych są: Agata Perenc (52 kg), Julia Kowalczyk (57 kg), Agata Ozdoba-Błach (63 kg), Pacut (78 kg) oraz Maciej Sarnacki (+100 kg). Z tzw. puli kontynentalnej może awansować Piotr Kuczera (90 kg) - na "dziś" ma kwalifikację. Ze względu na przełożenie igrzysk z 2020 na 2021 rok cykl eliminacji olimpijskich trwa trzy lata i zakończy się 28 czerwca. Tego dnia zostanie ogłoszony ranking i na jego podstawie judocy zdobędą "bilety" do Tokio. Do rozdysponowania będzie też pula dla kontynentów. Łącznie chodzi o 100 osób, np. Europa ma 13 miejsc dla mężczyzn i 12 dla kobiet. Ostatnimi zawodami dającymi możliwość zdobycia punktów będą mistrzostwa świata w Budapeszcie w dniach 6-13 czerwca. Polacy wystartują w konkurencjach indywidualnych, zabraknie ich zaś w zaplanowanych na ostatni dzień zawodach mieszanych, tj. w trzech wagach kobiecych i trzech męskich. W ostatnim czasie Polki odniosły kilka sukcesów w międzynarodowej rywalizacji. W mistrzostwach Europy w Lizbonie zwyciężyła Pacut, a Grand Slam w Kazaniu wygrała Ozdoba-Błach. Na trzecich pozycjach w GS w Antalyi uplasowały się Aleksandra Kaleta (52 kg) i Kowalczyk, zaś Pacut była w Turcji druga. Przed MŚ biało-czerwonych czeka cykl zgrupowań, m.in. w węgierskiej miejscowości Tata i w Zakopanem. Pacut ma też zaplanowany obóz w niemieckim Kienbaum, gdzie przebywać będzie z trenerem klubowym Robertem Krawczykiem.