Pierwszy z niedzielnych wyścigów wygrały Brytyjki: Hannah Mills i Eilidh McIntyre. Nasze reprezentantki zajęły piąte miejsce. Dzięki temu wyczynowi dwójka, która przed dwoma laty sięgnęła po mistrzostwo świata, zrównała się punktowym dorobkiem z Polkami. Podczas drugiego wyścigu najlepsze okazały się Amerykanki: Nikole Barnes i Lara Dallmann-Weiss, prowadzące od pierwszego punktu kontrolnego aż do samej mety. Drugie miejsce zajęła para Mills - McIntyre, a trzecie - nasze rodaczki. Oznaczało to, że Skrzypulec i Ogar-Hill straciły prowadzenie w łącznej klasyfikacji na rzecz Brytyjek.W klasyfikacji prowadząca aktualnie para ma zaledwie punkt zapasu nad Polkami. Trzecie miejsce, ze sporą już stratą zajmują Francuzki: Camille Lecointre i Aloise Retornaz. Przewaga naszego duetu nad czwartą załogą jest już bardzo duża.Do zakończenia zmagań pozostały trzy wyścigi: dwa poniedziałkowe, oraz środowy, podwójnie punktowany, tzw. "medalowy".TC Kibicuj naszym na IO w Tokio! - <a href="https://sport.interia.pl/raporty/raport-tokio-2020/aktualnosci?utm_source=raport&utm_medium=raport&utm_campaign=raport" target="_blank">Sprawdź </a>