Jako pierwsza na starcie pojawiła się nasza męska dwójka podwójna w składzie Mateusz Biskup i Michał Ziętarski. Zawodnicy prowadzeni przez jedną z wioślarskich legend Roberta Sycza mieli bardzo trudnych rywali, ale kiedy rzucać im wyzwanie, jak nie podczas igrzysk olimpijskich? Obiekt Sea Forest Waterway, na którym odbywają się wioślarskie zmagania, jest położony przy sztucznej wyspie w Zatoce Tokijskiej, prostopadle do oceanu. To powoduje, że wiatr najczęściej wieje z boku w stosunku do kierunku wiosłowania. Zawodnicy wcześniej mocno na to narzekali, bowiem może to wypaczać wyniki regat. Gdzie i kiedy oglądać Polaków w Tokio - <a href="https://sport.interia.pl/raporty/raport-tokio-2020/polacy/news-tokio-2020-terminarz-wystepow-polakow,nId,5371813?utm_source=term&utm_medium=term&utm_campaign=term">Sprawdź teraz!</a> Kiedy jednak rozpoczęła się walka o medale, nic innego nie miało znaczenia. Polska dwójka zaczęła ostrożnie, bez ataków już na początku. Po pokonaniu 1000 metrów zajmowali piąte miejsce, mając jednak w zasięgu łodzie płynące przed nimi. Niestety na ostatnich 500 metrach nasza dwójka nie była w stanie przyspieszyć na tyle, by włączyć się do walki o medale. Ostatecznie ukończyli zmagania na szóstym miejscu.Najlepsi okazali się Francuzi, którzy po pasjonującej rywalizacji pokonali Holendrów i Chińczyków. KK Wyniki wioślarskich dwójek podwójnych mężczyzn: 1. Francja (Hugo Boucheron, Matthieu Androdias) 6.00,33 2. Holandia (Melvin Twellaar, Stefan Broenink) 6.00,53 3. Chiny (Liu Zhiyu, Zhang Liang) 6.03,63 4. Wielka Brytania (John Collins, Graeme Thomas) 6.06,48 5. Szwajcaria (Barnabe Delarze, Roman Roosli) 6.09,05 6. Polska (Mirosław Ziętarski, Mateusz Biskup) 6.09,17