Dawid Tomala mistrzem olimpijskim! Wspaniały poranek w Japonii, tym razem nie w Tokio, ale w Sapporo, gdzie z uwagi na bardziej sprzyjający klimat została przeniesiona rywalizacja w chodzie sportowym i maratonie. Dawid Tomala wśród największych sensacji igrzysk Tokio 2020 Niespełna 32-letni Dawid Tomala stał się jedną z największych sensacji tych igrzysk. Polak, dla którego był to dopiero drugi na tym dystansie ukończony chód, właśnie został mistrzem olimpijskim. Po prostu bajka! Polak od początku spisywał się świetnie, a od 30 km nadawał ton rywalizacji. Wysforował się na prowadzenie i do mety już nie dał się dogonić grupie pościgowej.Do tej pory królem konkurencji w Polsce był Robert Korzeniowski, nasz czterokrotny mistrz olimpijski, z czego trzy najcenniejsze krążki wywalczył właśnie na morderczym dystansie 50 km. Kibicuj naszym na IO w Tokio! - <a href="https://sport.interia.pl/raporty/raport-tokio-2020/aktualnosci?utm_source=raport&utm_medium=raport&utm_campaign=raport" target="_blank">Sprawdź </a> Studio Ekstraklasa na żywo w każdy poniedziałek o 20:00 - <a href="https://sport.interia.pl/raporty/raport-studio-ekstraklasa/aktualnosci?utm_source=esatekst&utm_medium=esatekst&utm_campaign=esatekst">Sprawdź!</a> Teraz do tego królewskiego grona dołączył Tomala i za jednym zamachem dokonał jeszcze jednego: od teraz to Polacy przewodzą medalowej olimpijskiej klasyfikacji wszech czasów w chodzie właśnie na tym dystansie. Dawid Tomala daje Polsce czwarty złoty medal "Biało-Czerwoni" mają w dorobku cztery medale, wszystkie ze złota. Na drugie miejsce spadła Wielka Brytania, która może poszczycić się trzema złotami oraz po jednym srebrnym i brązowym medalu. Trzecie miejsce należy do Włochów, którzy legitymują się trzema złotymi i trzema brązowymi "krążkami".I w tej klasyfikacji, przynajmniej na jakiś czas, na pewno nic się nie zmieni. Chód na 50 km właśnie znika z programu igrzysk, za trzy lata w Paryżu już nie będzie konkurencją olimpijską.Artur Gac z Tokio