39-letni Lopez dołączył do ekskluzywnego grona, w którym są amerykańscy lekkoatleci Al Oerter (rzut dyskiem) i Carl Lewis (skok w dal) oraz pływak Michael Phelps (200 m st. zmiennym), a ponadto duński żeglarz Paul Elvstroem (klasa Firefly/Finn) i japońska zapaśniczka Kaori Icho (58/63 kg). W Tokio Kubańczyk pobił rekord legendy zapasów, startującego w tej samej kategorii Rosjanina Aleksandra Karelina, który zdobył trzy złote i jeden srebrny medal. Kibicuj naszym na IO w Tokio! - <a href="https://sport.interia.pl/raporty/raport-tokio-2020/aktualnosci?utm_source=raport&utm_medium=raport&utm_campaign=raport" target="_blank">Sprawdź </a>"Piąte igrzyska to byłaby wielka sprawa, ale teraz chcę odpocząć i nacieszyć się medalem. Decyzję podejmę pod koniec roku. Muszę dobrze się namyślić, ponieważ trudno byłoby ponieść porażkę" - powiedział 39-letni Lopez. Kolejne igrzyska odbędą się w Paryżu za trzy lata.