Niecałe dwa tygodnie przed olimpijskim finałem Young odpoczywała na wakacjach, w kadrze narodowej znalazła się w ostatniej chwili. Telefon z propozycją zadzwonił do niej 17 lipca. Gwiazda zawodowej ligi kobiet WNBA korzystając z przerwy w rozgrywkach wypoczywała na Florydzie. Powołanie dostała w ramach zastępstwa, które wymusił pozytywny test na koronawirusa Katie Lou Samuelson. Zaistniałą obawa, że USA nie zdołają znaleźć czwartej zawodniczki i cały turniej zagrają bez koszykarki mogącej dać zmianę. Kibicuj naszym na IO w Tokio! - Sprawdź Tokio 2020. Koszykówka 3x3. Jackie Young z wakacji wprost po złoty medal Na szczęście dla "Jankesek", zaproszenie na ostatnią chwilę przyjęła Young. Momentalnie przeniosła się z Florydy do Vegas, gdzie pozytywnie przeszła testy. Szybko dołączyła do drużyny, znalazła z nią porozumienie i miała swój wkład w medalowy sukces. "To szalone, jeśli pomyślę, że dziesięć dni temu byłam na wakacjach i nagle moje życie się tak zmieniło. Teraz jestem złotą medalistką olimpijską, zwariowany bieg wydarzeń" - powiedziała zaraz po wygranym finale Jackie Young. MR